Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Rok walczyła o azyl w Polsce. Właśnie zapadła decyzja ws. Norweżki i jej córki

Anna Moczydłowska

27 lipca 2018 11:55

Udostępnij
na Facebooku
3
Rok walczyła o azyl w Polsce. Właśnie zapadła decyzja ws. Norweżki i jej córki

Sijle Garmo uciekła do Polski z obawy przed Barnevernet. fotolia.pl/royalty free

Już rok minął, odkąd pierwszy raz informowaliśmy o sprawie Norweżki, Silje Garmo. Kobieta uciekła do Polski wprost z ośrodka Barnevernet, gdzie przebywała pod obserwacją. Według urzędników miała prowadzić „chaotyczny styl życia” i nadużywać leków przeciwbólowych. W efekcie odebrano jej starszą córkę, Frøyę. Z młodszą, Silje Garmo uciekła do Polski. W końcu sprawa znalazła swój finał. Nie jest on jednak pozytywny dla matki dwójki dzieci. Polska odmówiła azylu Garmo i jej córce.
– Nie składamy broni – zaznacza w rozmowie z Moją Norwegią dr Bartosz Lewandowski, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris, który zajmuje się sprawą. – Wraz z panią Garmo zamierzamy złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez ministra.

Jeśli spotka się on z dalszą odmową, prawnicy zamierzają wystąpić na drogę sądową. Na razie nie chcą jednak ujawniać kolejnych kroków prawnych, które zamierzają podjąć. Wszystko za zgodą Silje Garmo, która wciąż przebywa w Polsce.

– Pani Silje jest bardzo rozczarowana postawą polskich organów. Pozostaje równocześnie  zdeterminowana, by dochodzić swoich praw – stała się w końcu swego rodzaju symbolem. Ona walczy już teraz nie tylko w swoim imieniu, ale w imieniu wszystkich tych, którzy zmagają się z opresyjnym systemem opiekuńczym w Norwegii. Co gorsza działania polskich władz pokazują pewną akceptację na to, co dzieje się w tym kraju. Niewykluczone, że sprawa ta znajdzie swój finał w Strasburgu w Trybunale Praw Człowieka. Kilka dotyczących Norwegii już się tam przecież toczy. Ta może być kolejną – komentuje Bartosz Lewandowski.

Osiem stron odmowy

We wniosku uzasadniającym odmowę przyznania azylu czytamy, że Minister Spraw Zagranicznych, przystępując do rozpatrzenia wniosku Szefa Urzędu, musiał przede wszystkim „ocenić podstawy prawne instytucji azylu i rolę, jaka przewidziana jest dla niego w procesie udzielenia tej formy ochrony”.

Reasumując – czytamy dalej – w sytuacji prawnej Pani Silje Garmo i jej córki brak jest okoliczności przemawiających za wydaniem decyzji pozytywnej. Konkluzją ośmiostronicowego dokumentu jest orzeczenie jakoby przedstawione przez Norweżkę nie wykazały istnienia w sprawie ważnego interesu Rzeczpospolitej Polskiej, a co za tym idzie ministerstwo odmawia przyznania norweskiej matce azylu.  

Jak donosi Instytut Ordo Iuris, który pomagał Garmo w ubieganiu się o azyl, jeszcze w styczniu polski Urząd ds. Cudzoziemców formalnie uznał, że chronione prawem międzynarodowym życie rodzinne jest w tej sprawie zagrożone oraz że „istnieją obiektywne przesłanki, aby zakładać, iż udzielenie azylu Pani Silje Garmo oraz jej małoletniej córce, Eira Garmo, jest niezbędne dla zapewnienia ww. cudzoziemcom ochrony”. 

Jak twierdzą przedtawicie instytutu, zdawało się, że wobec stanowiska Urzędu ds. Cudzoziemców udzielenie ochrony azylowej wymagało już tylko stwierdzenia przez Ministra Spraw Zagranicznych, że ochrona matki i dziecka pozostaje „w interesie Rzeczypospolitej”.

– Potwierdziły się nasze obawy. Chociaż Urząd do spraw Cudzoziemców potwierdził naruszenia praw człowieka w sprawie Silje Garmo i jej córki, […] polski MSZ nie znalazł odwagi, by wystąpić w obronie matki i dziecka przeciwko interesom norweskiej dyplomacji – komentuje Prezes Instytutu Ordo Iuris i pełnomocnik Silje Garmo, adw. Jerzy Kwaśniewski.

Ultimatum Barnevernet

Barnevernet wziął Norweżkę pod lupę po otrzymaniu anonimowego donosu. Norweski urząd bez dokładnego przyjrzenia się sprawie stwierdził, że kobieta prowadzi „chaotyczny styl życia”, nadużywa leków przeciwbólowych i jest przemęczona. Były to powody, dla których starsza córka, Frøya, miała być odebrana matce. Wyniki badań krwi Garmo jednak, zarówno w Polsce, jak i w Norwegii, nie wykazały nadużywania leków. Mimo to Barnevernet miało postawić kobiecie ultimatum – po urodzeniu drugiej córki mogła pozostać na obserwacji w specjalnym ośrodku lub od razu oddać dziecko pod opiekę pracowników urzędu.

– Pani Garmo zgodziła się na drugą opcję, ale na miejscu szybko stało się jasne, że pobyt w placówce Barnevernet nie służy pomocy rodzinie, a jedynie zebraniu dowodów na niewydolność wychowawczą matki. W końcu opuściła ośrodek, bo miała do tego prawo, a jej adwokat napisała oficjalne wypowiedzenie pobytu. Norweżka zbiegła do Polski, a Barnevernet wszczęło postępowanie, chcąc przejąć pieczę nad dzieckiem – mówił wówczas Jerzy Kwaśniewski, Prezes Instytutu Ordo Iuris w rozmowie z Moją Norwegią.

Czy uważasz, że Silje Garmo powinna otrzymać azyl w Polsce?
Tak
36.23%
Nie
61.25%
Nie mam zdania
2.53%
łącznie głosów: 1187
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Xx1

27-07-2018 18:43

Poprzez udzielenie azylu Polska mogła pokazać swoje stanowisko w walce z chorym systemem. Każdy z nas wie ze wielu polskich urzędników mentalnie tkwi w głębokim komunizmie a ich dewiza to „po pierwsze szkodzić”... Chyba większość polakow, nawet liberałowie trzeźwo patrzy na ta kwestie i sa przeciwni niszczeniu rodzin z byle powodu. Nie rozumiem tej decyzji. Nie ma nic gorszego dla rodziców niż utrata dziecka, dla dziecka to rownież ogromna trauma. Ludzie po takich doświadczeniach nie moga sie pozbierać przez resztę życia. Szkoda czasu by sie tu rozpisywać i tłumaczyć to co jest oczywiste, ale niestety nie dla wszystkich narodów. Gdyby Norwegowie byli pozbawieni emocji to można by to było jakoś wytłumaczyć. Chociaż niektórzy...

boj fra oszlo

27-07-2018 16:26

...wlasciwie wydawalo sie ze azyl otrzyma bezdyskusyjnie
...wydaje mi sie ze nawet przy braku zasadnosci udzielenia takiego azylu
...Polska powinna przychylic sie do takiego wniosku
...byloby to symboliczne dla wszystkich wczesniejszych przypadkow i walki z Barnevernet
...Ps.chyba ze jednak byly watpliwosci i to duze...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok