Okoliczności zdarzenia zostaną teraz zbadane przez odpowiednie służby.
Adobe Stock / licencja standardowa / Robert Leßmann
W poniedziałek 17 lutego policja podała tożsamość mężczyzny, który w ubiegłym tygodniu zmarł w wyniku upadku w wysokości na placu budowy w Alversund w Nordhordaland. Zmarłym okazał się być 59-letni obywatel Polski, zatrudniony w firmie podlegającej pod koncern AF Gruppen.
Do wypadku doszło w czwartek 13 lutego około godziny 15, jednak początkowo dane ofiary były nieznane – policja podjęła decyzję o nieujawnianiu tożsamości mężczyzny do czasu poinformowania jego rodziny.
Tragiczny upadek
Przyczyną śmierci Polaka był upadek z wysokości około czterech metrów podczas pracy w budynku przemysłowym. Jak podają norweskie media, mężczyznę karetką przewieziono do szpitala Haukeland, gdzie lekarze stwierdzili zgon.
Teraz sprawę zbada Inspekcja Pracy (Arbeidstilsynet), która została powiadomiona o wypadku. Plac budowy został też zbadany przez techników kryminalnych, którzy przygotują raport, będący podstawą do ustalenia przyczyny zdarzenia. Policja przesłuchała również pozostałych pracowników, którzy tego dnia znajdowali się na miejscu, aby zyskać szerszy obraz sytuacji.
Największe ryzyko w budowlance
Statystyki prowadzone od lat przez Arbeidstilsynet wyraźnie pokazują, że do największej liczby śmiertelnych wypadków przy pracy dochodzi właśnie w branży budowlanej. Częstą przyczyną niebezpiecznych zdarzeń jest nieprzestrzeganie zasad BHP i nieodpowiednie zabezpieczenie placu budowy – w ubiegłym roku w budowlance zginęło aż 9 osób, w tym jeden Polak.
18-02-2020 19:44
18-02-2020 14:14
0
-1
Zgłoś
18-02-2020 13:10
4
0
Zgłoś
18-02-2020 12:42
4
0
Zgłoś