Aktualności
Piloci SAS strajkują: prawie tysiąc odwołanych lotów, pasażerowie w kłopocie
Pilotom skandynawskiej linii zależy przede wszystkim na wynegocjowaniu wolnych weekendów i stabilnego grafiku pracy. maxpixel.net/ public domain
Przedstawicielom skandynawskich linii lotniczych SAS nie udało się wypracować porozumienia z pilotami z Norwegii, Danii i Szwecji – negocjacje przerwano i zgodnie z zapowiedziami 1409 pracowników, w tym 545 związkowców z Norwegii, rozpoczęło dzisiaj strajk.
Odwołano 673 loty na 26 kwietnia, jednak w ciągu nadchodzącego weekendu chaos na lotniskach może dotknąć nawet 170 tys. pasażerów. Status swojego lotu można sprawdzić na stronie przewoźnika. SAS w niektórych przypadkach zapewnia darmową zmianę daty lotu, jeśli miał się odbyć w dniach 26-29 kwietnia 2019. Bilety muszą jednak spełnić kilka warunków, m.in. być zakupione przed 24 kwietnia i opatrzone numerem rozpoczynającym się liczbą 117.
Reklama
Domagają się stabilizacji
Zarząd SAS-u i stowarzyszenia reprezentujące pilotów: SAS Pilot Group, a także norweskie – Norsk Flygerforbund i Parat-foreningen SAS Norge negocjują od dłuższego czasu. 1 kwietnia, po kilku tygodniach rozmów, stronom nie udało się dojść do porozumienia. Negocjacje wznowione 22 kwietnia również nie zakończyły się porozumieniem, a zaowocowały strajkiem.
Podobna sytuacja miała miejsce we wrześniu 2017 roku. Wówczas negocjacje z zarządem SAS zakończyły się fiaskiem, więc piloci ogłosili strajk, który ostatecznie – po 14 godzinach rozmów – udało się odwołać. Również tym razem pilotom skandynawskiej linii zależy przede wszystkim na wynegocjowaniu wolnych weekendów i stabilnego grafiku pracy, który nie będzie zmieniać się z miesiąca na miesiąc.
Reklama
reklama | kup tutaj »
To może Cię zainteresować
2