Oslo: wylądował kolejny samolot z ewakuowanymi z Afganistanu

Resort spraw zagranicznych transport ewakuowanych z Kabulu potwierdził w czwartek 19 sierpnia w e-mailu do stacji TV2. - Cieszę się, że nasz samolot wystartował właśnie z Kabulu. Na pokładzie są obywatele Norwegii, niektórzy członkowie rodzin współpracujących z nami Afgańczyków i inni europejscy obywatele - przekazała minister spraw zagranicznych Ine Eriksen Søreide dziennikarzom stacji. 

To kolejny lot, którym ewakuowano m.in. norweskich obywateli z Afganistanu. W środę do kraju fiordów duńskim samolotem przyleciało 13 Norwegów.

Poniżej: resort informuje, że osoby, które chcą wydostać się z Kabulu, muszą wypełnić specjalny formularz. Ministerstwo bowiem nie posiada informacji, ilu dokładnie obywateli norweskich przebywa w Afganistanie, a od 13 sierpnia norweska ambasada w Kabulu jest tymczasowo zamknięta.

Jak w komunikacie z 20 sierpnia poinformowało MSZ, resort pracuje obecnie całą dobę, aby pomóc obywatelom Norwegii, którzy chcą opuścić Afganistan samolotem odlatującym z Kabulu. - Obsadziliśmy nasze całodobowe centrum operacyjne, stworzyliśmy nieprzerwanie pracujący sztab kryzysowy, jesteśmy obecni na lotnisku w Kabulu, które wspólnie z Siłami Zbrojnymi pomaga w ustalaniu tras transportowych z Afganistanu - wyjaśniło ministerstwo. 

MSZ dodało jednak, że w Kabulu wciąż panuje chaos. Największą trudnością w ewakuacji jest podróż na lotnisko. Resort podkreślił, że norweskie władze nie mogą nikomu zagwarantować bezpieczeństwa w drodze, a osoby, które chcą się ewakuować, muszą być świadome ryzyka. Søreide powiedziała dziennikarzom TV2, iż norweskie władze obawiają się, że Talibowie uniemożliwią osobom, które współpracowały z zagranicznymi władzami, opuszczenie kraju.

Poniżej: Sytuacja na lotnisku w Kabulu jest dramatyczna, komentuje amerykański politolog Ian Bremmer

W ciągu ostatnich kilku tygodni toczący od lat wojnę domową talibowie opanowali ogromną część Afganistanu, a 15 sierpnia wkroczyli do stolicy, Kabulu, z której uciekł afgański prezydent Aszraf Ghani. Talibowie zaczęli przejmować obszary w całym kraju, po tym, jak w kwietniu prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że wojsko USA opuści Afganistan do 11 września, by po czasie przyspieszyć ten termin na 31 sierpnia.


TV2, Utenriksdepartementet