Odwołany za „szmalcownika”. Norweskie media o dymisji Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego PE

08 lutego 2018 11:44

Udostępnij
na Facebooku

Odwołany za „szmalcownika”. Norweskie media o dymisji Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego PE

Ryszard Czarnecki pełnił stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego od 1 lipca 2014 do 7 lutego 2018 roku. By euranet_plus [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons

7 lutego Ryszard Czarnecki został odwołany ze stanowiska wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Sprawę komentują także skandynawskie media, m.in. norweskie portale klassekampen.no i adressa.no, które tłumaczą obelgę skierowaną przez Czarneckiego do europosłanki Róży Thun.

Norweskie media, m.in. portale klassekampen.no i adressa.no, powołując się na komunikat agencji prasowej NTB, w ten sposób komentują sprawę:

„Jeden z wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki z Polski, został odwołany po tym, jak nazwał inną polską polityk EU biernym uczestnikiem nazi (norw. nazi-medløper)”.

Sprawę dymisji Czarneckiego skomentował m.in. portal klassekampen.no. Źródło: klassekampen.no/screenshot/http://www.klassekampen.no/article/20180207/NTBU/456019

Nazwał europosłankę „szmalcownikiem”

Decyzja o odwołaniu Czerneckiego z funkcji zapadła większością głosów w tajnym głosowaniu w PE. Dymisja jest konsekwencją tego, że w ubiegłym miesiącu Czarnecki określił polską europosłankę Różę Thun mianem „szmalcownika”. Norweskie media definiują to określenie jako: „obraźliwe słowo, używane w odniesieniu do Polaków, którzy stosowali wymuszania pieniężne od Żydów, kiedy Polska była okupowana przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej”.

Czarnecki użył tej obelgi w odpowiedzi na krytykę polskiego rządu przez Thun.

>>> O tym, w jaki sposób norweskie media komentują bieżącą sytuację polityczną w Polsce, pisaliśmy już wielokrotnie. TUTAJ pisaliśmy o sytuacji związanej ze Świętem Niepodległości, a TUTAJ o tym, co norwescy dziennikarze sądzą na temat wizyty Trumpa w Polsce.

Jak podaje portal adressa.no, szef MSZ Jacek Czaputowicz powiedział we wtorek (6 lutego), że Czarnecki przekroczył granicę, jednak błędem byłoby odwołanie go z funkcji wiceprzewodniczącego. Oznaczałoby to naruszenie wolności słowa.

Sprawę skomentowały także media duńskie, m.in. portal information.dk.

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

Lukas Lukas

13-02-2018 10:55

Wypowiadaj sie za siebie

-4

Zgłoś

Odpowiedz

boj fra oszlo

10-02-2018 17:11

Arno napisał:
Rysiu Trzymaj sie Cala Polonia norweska jest z Toba My tu nie lubimy Tuska i jego pieskow

...coraz gorsze barachło tutaj przyjężdza,niestety

-4

Zgłoś

Odpowiedz

Josef Satan

09-02-2018 11:03

sagan napisał:
A na przyklad taki Jacek,Jacek Protasiewicz z PO- od 18 stycznia 2012 wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego na lotnisku we Frankfurcie w 2014r po pijaku awanturowal sie i krzyczal do niemieckiej obsugi lotniska \\\"Heil Hitler\\\" i oczywiscie nikt w Parlamencie Europejskim o zadnym
odwolaniu czy chociazby ukaraniu nawet sie nie zajaknal.
Jacek odpalil prokuraturze nimieckiej piec tysiakow i wszystko sygit.
Norweska prasa, jak zawsze w takich sytuacjach, nie zmarnowala okazji do milczenia.
No takie mamy europejskie demokratyczne standardy.
Dodajmy,ze pan Jacek od dwoch lat ,to jeden z zarliwszych obroncow demokracji w Polsce.

Ach ci polacy z ulanska fantazja i nieokrzesaniem malorolnego chlopa!

Zgłoś

Odpowiedz

xxx yyy

08-02-2018 22:01

A na przyklad taki Jacek,Jacek Protasiewicz z PO- od 18 stycznia 2012 wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego na lotnisku we Frankfurcie w 2014r po pijaku awanturowal sie i krzyczal do niemieckiej obsugi lotniska \"Heil Hitler\" i oczywiscie nikt w Parlamencie Europejskim o zadnym
odwolaniu czy chociazby ukaraniu nawet sie nie zajaknal.
Jacek odpalil prokuraturze nimieckiej piec tysiakow i wszystko sygit.
Norweska prasa, jak zawsze w takich sytuacjach, nie zmarnowala okazji do milczenia.
No takie mamy europejskie demokratyczne standardy.
Dodajmy,ze pan Jacek od dwoch lat ,to jeden z zarliwszych obroncow demokracji w Polsce.

Zgłoś

Odpowiedz

Grzegorz Janikowski

08-02-2018 21:17

Proponuję jednak używać pełnego nazwiska: Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein, gdyż Ktoś może mieć problemy ze strony lewactwa za brak szacunku ..... Szkoda, że w Krakowie na Kopiec Wandy, Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein nie chodziła, bo może zrozumiała by, Komu Polacy stawiają pomniki na tysiąclecia.

Zgłoś

Odpowiedz

petru

08-02-2018 19:49

Tylko że to pokazuje nam jaka hipokryzja i podwójne standardy panują w PE. Jeden może bezkarnie wyzywać ludzi od nazistów, a inny zostanie ukarany bo nazwał kogoś szmalcownikiem.

Zgłoś

Odpowiedz

boj fra oszlo

08-02-2018 18:34

opolo4 napisał:
zeby go odwolac to zmienili regulamin glosowan i to po nocy
teraz wstawia Niemke na to miejsce tyle ugrala durna opozycja

....plecierz bzdury!
...te funkcje bedzie pełnił dalej ktos z partii PIS
...bo nalęża do dużej frakcji w Europarlamencie
..po chłopsku...mają dużo europosłów
...wiec
...spokojna twoja rozczochrana