Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Aktualności

Norwegowie kupili 12 razy więcej elektryków niż diesli: może zabraknąć stacji ładowania

Emil Bogumił

12 kwietnia 2021 17:00

Udostępnij
na Facebooku
7
Norwegowie kupili 12 razy więcej elektryków niż diesli: może zabraknąć stacji ładowania

W ciągu najbliższych lat w Norwegii mają być sprzedawane tylko pojazdy hybrydowe oraz elektryczne. Fot. materiały prasowe NAF

Udział samochodów elektrycznych w sprzedaży nowych aut w marcu wyniósł 56,3 proc. Jak 7 kwietnia poinformowała Norweska Federacja Samochodowa (NAF), mieszkańcy kraju fiordów kupili 12 razy więcej pojazdów elektrycznych od tych z silnikiem Diesla. Organizacja apeluje do rządu o stworzenie nowych punktów ładowania.
– Rząd musi teraz zapewnić możliwość ładowania samochodów elektrycznych wszystkim ludziom w kraju – komentuje wzrastającą popularność elbili Camilla Ryste, zajmująca się komunikacją w NAF. W marcu sprzedano 8624 samochody elektryczne, w porównaniu z 723 pojazdami z silnikiem Diesla. Od początku roku na norweskich ulicach pojawiło się 19 tys. nowych elektryków. 

– Oszacowaliśmy, że w całym kraju potrzeba 1100 nowych punktów szybkiego ładowania. Obecnie Norwegia dysponuje dwoma tysiącami takich lokalizacji. Dla prawie połowy właścicieli pojazdów z silnikami Diesla oraz benzynowymi, problemem przy zakupie samochodu elektrycznego okazuje się dostępność stacji ładowania – informuje NAF.

Nowe samochody to tylko 20 proc. sprzedawanych pojazdów

W marcu 2021 roku w Norwegii zdecydowanie wzrosło zainteresowanie motoryzacją. Mieszkańcy kraju fiordów kupili w salonach 15 321 nowych samochodów. To 23-procentowy wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku. Z zagranicy sprowadzono 1397 pojazdów (wzrost o 124 proc.). Największą popularnością cieszył się rynek aut używanych. Właściciela zmieniło 44 685 pojazdów. To o 43 proc. więcej niż w marcu 2020 roku.
Spośród 15 321 samochodów kupionych w marcu 13003 stanowiły pojazdy hybrydowe oraz bezemisyjne.

Spośród 15 321 samochodów kupionych w marcu 13003 stanowiły pojazdy hybrydowe oraz bezemisyjne. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

W listopadzie norweski rząd zwrócił się do organów unijnych z prośbą o zezwolenie na zwolnienie pojazdów elektrycznych z podatku VAT do 2022 roku. Kierowcy przypuszczają, że rok później zakup elbili nie będzie odbywał się już na preferencyjnych warunkach.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


mart enty

13-04-2021 19:13

Fantomas napisał:
Masz cos madrego jeszcze do powiedzenia?
Infrastrukura energetyczna Norwegii nie jest przygotowana do rewolucji elektrycznej. Przy chlodnej zimie brakuje pradu w sieci juz od dawna, a tu jeszcze doszly ladowarki do samochodow. Nowych elektrowni ani wodnych, ani gazowych sie nie buduje. Takie sa fakty
Nastapil owczy ped zakupow samochodow elektrycznych bo sie oplacalo, a panstwo, czyli obywatele Norwegii do tego interesu doplacali.
Jaki ma sens dofinansowanie samochodow elektrycznych typu Tesla, duze Audi, czy chinskiego szmelcu, ktory sie pojawil na rynku? Samochod elektryczny ma, w obecnym stadium rozwoju tego napedu, sens i to duzy tylko i wylacznie jako samochod miejski. Wlasnie takie samochody - male i ekonomiczne z silnikami o nieduzej mpcy powinny byc promowane przez panstwo.
Jaki pozytek ma panstwo z dofinansowania potezny silnikow i baterii Tesli? Zaden. Po co kogos dofinansowywac po to, zeby poczul sie jak wlasciciel Porsche, na ktore go nie stac.


Bycie debilem jednak zobowiązuje...

Jan Kowalski

13-04-2021 18:33

Gdybym jezdzil tylko w miescie to kupilbym samochod elektryczny, ale potrzebuje samochodu wielofunkcyjnego, w tym do jazdy w zimie i na dlugie trasy, wiec jezdze samochodem z silnikiem benzynowym.

boj fra oszlo

13-04-2021 15:38

...czym ty jeżdzisz w takim razie?
...tylko nie pisz ,że wozem opalanym wynglem....

Jan Kowalski

13-04-2021 12:33

Masz cos madrego jeszcze do powiedzenia?
Infrastrukura energetyczna Norwegii nie jest przygotowana do rewolucji elektrycznej. Przy chlodnej zimie brakuje pradu w sieci juz od dawna, a tu jeszcze doszly ladowarki do samochodow. Nowych elektrowni ani wodnych, ani gazowych sie nie buduje. Takie sa fakty
Nastapil owczy ped zakupow samochodow elektrycznych bo sie oplacalo, a panstwo, czyli obywatele Norwegii do tego interesu doplacali.
Jaki ma sens dofinansowanie samochodow elektrycznych typu Tesla, duze Audi, czy chinskiego szmelcu, ktory sie pojawil na rynku? Samochod elektryczny ma, w obecnym stadium rozwoju tego napedu, sens i to duzy tylko i wylacznie jako samochod miejski. Wlasnie takie samochody - male i ekonomiczne z silnikami o nieduzej mpcy powinny byc promowane przez panstwo.
Jaki pozytek ma panstwo z dofinansowania potezny silnikow i baterii Tesli? Zaden. Po co kogos dofinansowywac po to, zeby poczul sie jak wlasciciel Porsche, na ktore go nie stac.

boj fra oszlo

13-04-2021 11:29

Fantomas napisał:
Reszta placi kolosalne rachunki za prad, zeby inni saobie ladowali elbile. Wzroslo zapotrzebowanie na prad, a produkcja nie wzrosla - Ceny pradu w gore.



....oszczedzaj prąd w takim razie..wyłącz ogrzewanie..kuchenke...lodówke..
...stop suszarce do włosów...przestań ładować komórke...i przestań świecić oczami....

Jan Kowalski

13-04-2021 10:06

Reszta placi kolosalne rachunki za prad, zeby inni saobie ladowali elbile. Wzroslo zapotrzebowanie na prad, a produkcja nie wzrosla - Ceny pradu w gore.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok