Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Norwegian w duchu stereotypów: ogłosił casting, ale wyłącznie dla… nordyckich blondynek

Hanna Jelec

09 września 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
4
Norwegian w duchu stereotypów: ogłosił casting, ale wyłącznie dla… nordyckich blondynek

Reklama Norwegiana wzbudziła sporo kontrowersji wśród pasażerów screenshot/Norwegian

Nowy Jork, Amerykanin przypominający postać kultowego serialu i roześmiane pasażerki z Norwegii – to mogła być dobra reklama. Zamiast tego spot spotkał się z falą krytyki. Zadecydował jeden czynnik: do filmiku Norwegian postanowił zatrudnić… wyłącznie „blondynki o nordyckiej urodzie”. – Cofamy się – komentują zniesmaczeni pasażerowie. A przewoźnik… zmienia nagranie.
Nowy pomysł linii lotniczych Norwegian wywołał spore oburzenie wśród pasażerów. Przewoźnik nagrał spot reklamowy mający zachęcać Norwegów do podróży do Nowego Jorku. Sęk w tym, że sylwetki aktorów pożądanych w filmiku określono nieco… zbyt dokładnie. – Stereotypowo i staromodnie – komentują przeciwnicy spotu reklamowego.

„Wyłącznie typ nordycki”

Organizatorzy majowego castingu Norwegiana podążali za wizją dyrektorów ds. reklamy. A ci najwyraźniej chcieli zachować bardzo tradycyjny obraz skandynawskich linii lotniczych. Kobiety, które miały wystąpić w filmiku reklamowym o podróżach do Nowego Jorku, powinny wyglądać jak typowa Kari Nordmann. A zatem warunkiem koniecznym były stereotypowe cechy wyglądu Norweżki: blond włosy, niebieskie oczy i blada cera.
Aktorki w reklamie Norwegiana wzbudziły spore zainteresowanie norweskiej prasy
Aktorki w reklamie Norwegiana wzbudziły spore zainteresowanie norweskiej prasy Norwegian
Na takie wymogi negatywnie zareagowało gros pasażerów oraz profesor komunikacji z Norweskiej Szkoły Biznesu, Peggy Brønn. – Ten casting jest dyskryminacją, wielu ludzi może poczuć się wykluczonych. Co jeśli byłabym aktorką, blondynką, ale nie miałabym niebieskich oczu? Dlaczego nie mogłabym zagrać w reklamie Norwegiana? – komentuje ekspertka.

Kobieta dodaje także, że taka polityka firmy kłóci się z norweską postawą wobec imigrantów i uchodźców. – W Skandynawii nie brakuje osób czujących się Norwegami, Szwedami czy Duńczykami, którzy nie mają typowo nordyckich rysów. Dlaczego mamy ich wykluczać? – pyta Brønn. – To stereotypy. Cofamy się – dodają pasażerowie.

Norwegian odpiera zarzuty i… zmienia filmik

Lasse Sandaker-Nielsen, dyrektor ds. komunikacji linii lotniczych Norwegian, odpiera zarzuty Brønn, twierdząc, że „każda reklama jest jedną wielką generalizacją”. – Tak działają reklamy. Generalizujemy, myślimy stereotypowo. W ten sposób przedstawiliśmy Nowy Jork i Norweżki. Nie rozumiem, dlaczego ktoś chce podciągnąć tę kwestię pod dyskryminację – mówi Norweg.

Sandaker-Nielsen dodaje, że seria reklam miała być spotem skierowanym do pasażerów wybierających się do Ameryki, a według prognoz specjalistów to właśnie taki obraz najbardziej zachęciłby ich do podróży na pokładzie Norwegiana.

Norweg podkreśla, że temat dyskryminacji na pewno nie dotyczy norweskiego przewoźnika. – Mamy pracowników z 73 krajów, jesteśmy dumni z tej różnorodności i na pewno nie można nam w tym temacie nic zarzucać – dodaje przedstawiciel linii lotniczych. Na pytanie, dlaczego majowa kampania reklamowa nie jest odzwierciedleniem owej „różnorodności” w szeregach pracowniczych, Norweg odpowiada jedynie: „W reklamach musisz uogólniać, podkreślić jakiś punkt przez generalizacje. I my to zrobiliśmy. Hasłem przewodnim było: Ameryka tak jak na filmach, więc uogólnienie było konieczne. Przy innych typach reklam na pewno też będziemy dobierać odpowiednich aktorów do spotów przeznaczonych dla poszczególnych grup odbiorców”.

Mimo tych zapewnień, 28 sierpnia przewoźnik wypuścił do sieci nowe, zmodyfikowane nagranie spotu kręconego w maju. Tym razem w rolę Norweżek w Nowym Jorku wcieliły się blondynka oraz… brunetka.
Kolejna wersja reklamy znacznie różni się od początkowej wizji Norwegiana
Kolejna wersja reklamy znacznie różni się od początkowej wizji Norwegiana Norwegian
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


tommas2

10-09-2017 21:20

I ok?? a co sadzicie ze w kazdej materii zycia spolecznego mamy brac pod uwage muzulmanow?? a czy oni nas biora pod uwage?? nie sadze.

MB MB

09-09-2017 13:17

Dlatego powstaje National Museum w Oslo.

Eldur Sevarsson

09-09-2017 10:10

Co za paranoja.
Swiat zmierza w zlym kierunku, oj w zlym....

MB MB

09-09-2017 09:25

Gdzie są burki? Problem znika. Nie ma blondynek. Powinni pokazać pilota w stroju do modlitwy (religii pokoju) z napisem: z nami trafisz do raju.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok