Aktualności
Norwegian idzie w ślady innych tanich linii. Dodatkowo płatne opcje „desperackim krokiem”
1
Norwegian zdecydował się na wprowadzenie dodatkowych opłat za opcję priority boarding. MN
Norweski przewoźnik zacznie wprowadzać dodatkowe opłaty za pierwszeństwo wejścia na pokład. Na razie linie sprawdzają w ten sposób preferencje pasażerów tylko na czterech lotniskach w kraju. Wszystko po to, by dowiedzieć się, czy podróżujący faktycznie chcą płacić więcej.
Norwegian idzie w ślady tanich linii
Popularny norweski przewoźnik chce pójść w ślady Ryanair i Wizzair. Od kwietnia tego roku Norwegian wprowadził możliwość wykupienia dodatkowej opcji – pierwszeństwa wejścia na pokład (priority boarding). Dopłacając do biletu, osoby, które nie chcą lub nie mogą czekać w długich kolejkach, będą mogły wejść na pokład samolotu jako jedne z pierwszych.
Do tej pory dodatkowo płatne „priority boarding” kojarzyło się głównie z próbą nabicia dodatkowych kosztów do biletu. Linie tłumaczą jednak, że chodzi im wyłącznie o wybadanie potrzeb pasażerów i sprawdzenie, czy taka opcja faktycznie będzie dla nich atrakcyjna. Podkreślają też, że pierwszeństwo na pokładzie nie będzie kosztować więcej niż 50 koron.
Do tej pory dodatkowo płatne „priority boarding” kojarzyło się głównie z próbą nabicia dodatkowych kosztów do biletu. Linie tłumaczą jednak, że chodzi im wyłącznie o wybadanie potrzeb pasażerów i sprawdzenie, czy taka opcja faktycznie będzie dla nich atrakcyjna. Podkreślają też, że pierwszeństwo na pokładzie nie będzie kosztować więcej niż 50 koron.
Cztery lotniska w kraju
Nowe rozwiązanie jest jeszcze w fazie testów. Przewoźnik zdecydował się na wprowadzenie opcji dodatkowo płatnego pierwszeństwa na pokładzie na czterech lotniskach: w Ålesund, Molde, Haugesund oraz Kristiansand. Linie nie wykluczają rozszerzenia tej usługi na wszystkie obsługiwane porty lotnicze – wszystko zależy od tego, czy pasażerowie faktycznie będą chcieli korzystać z pierwszeństwa i dokładać do biletów.
Niektórzy podróżujący zarzucają przewoźnikowi uciekanie się do „niepotrzebnych zagrywek”, które pozwolą na szybki zarobek po tym, jak Norwegian odnotował spore straty. Pracownicy tłumaczą jednak, że dodatkowo płatne opcje są dostępne w ofercie niemal każdej taniej linii lotniczej, a ich usługa jest odpowiedzą na potrzeby wielu pasażerów.
Niektórzy podróżujący zarzucają przewoźnikowi uciekanie się do „niepotrzebnych zagrywek”, które pozwolą na szybki zarobek po tym, jak Norwegian odnotował spore straty. Pracownicy tłumaczą jednak, że dodatkowo płatne opcje są dostępne w ofercie niemal każdej taniej linii lotniczej, a ich usługa jest odpowiedzą na potrzeby wielu pasażerów.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
7
08-04-2018 22:54
3
0
Zgłoś