Włamanie do systemów pocztowych Stortingu miało miejsce 10 marca i odbyło się poprzez wykorzystanie luk w zabezpieczeniach serwera pocztowego Microsoft Exchange.
stock.adobe.com/licencja standardowa
19 lipca Norwegia poinformowała, że za cyberatak na parlamentarną pocztę elektroniczną, który miał miejsce 10 marca, były odpowiedzialne Chiny. Kraj fiordów wezwał tamtejsze władze do podjęcia kroków, by zapobiec podobnym działaniom.
Oświadczenie Norwegii było częścią skoordynowanej międzynarodowej reakcji, w której Stany Zjednoczone i koalicja sojuszników oskarżyły Chińskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego o globalną kampanię hakerów.
Oczekują reakcji władz
– Wraz z NATO, UE i kilkoma sojusznikami Norwegia wysłała wyraźny sygnał, że w jej ocenie cyberatak na Storting pochodził z Chin – powiedziała minister spraw zagranicznych Ine Eriksen Søreide. Dodała, że kraj fiordów oczekuje, że chińskie władze zrobią więcej, aby zapobiec złośliwej aktywności cybernetycznej emanującej z terytorium Chin.
Włamanie do systemów pocztowych Stortingu miało miejsce 10 marca i odbyło się poprzez wykorzystanie luk w zabezpieczeniach serwera pocztowego Microsoft Exchange. Było częścią dużego globalnego ataku komputerowego.