Tym razem śnieg może spaść też w niżej położonych obszarach Østlandet.
unsplash.com / Xu haojie
Minusowe temperatury i opady śniegu to już od jakiegoś czasu codzienność mieszkańców północy Norwegii. Początek tego miesiąca może jednak na dobre wprowadzić zimową aurę także w południowej części kraju – meteorolodzy zapowiadają bowiem, że już w niedzielę 3 listopada biały puch ma pojawić się nawet w niżej położonych częściach Østlandet.
To też ważna wiadomość dla kierowców, którzy muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami na drogach – warto też pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie wyruszać w trasę bez zimowych opon.
Wszystko będzie zależeć od temperatury
– W dużej części Østlandet w niedzielę i poniedziałek spadnie pierwszy tej jesieni śnieg– zapowiada Geir Ottar Gaferlid z Instytutu Meteorologicznego.
Na opady od samego rana muszę się przygotować w szczególności osoby mieszkające na poziomie od 200-400 metrów n.p.m. W niżej położonych obszarach bardziej prawdopodobny jest z kolei deszcz – wszystko będzie jednak zależeć od tego, czy termometry pokażą w danym miejscu minusowe temperatury.
Powyżej: przewidywana mapa opadów dla Østlandet w poniedziałek i wtorek. Meteorolodzy informują, że to temperatura będzie decydować o tym, czy opady spadną w postaci deszczu czy śniegu.
Ostatni dzwonek dla kierowców
To ostatnia szansa dla kierowców, którzy nie wymienili jeszcze opon na zimowe – w przeciwnym razie pod żadnym pozorem nie powinni wyruszać w trasę z letnim ogumieniem. Śnieg i marznące opady deszczu będą bowiem powodować trudne warunki do jazdy, a śliska nawierzchnia może sprawić problemy nawet najbardziej doświadczonym kierowcom. Warto też pamiętać, że już od wczoraj w całym kraju dozwolona jest też jazda „z kolcami”. Tzw. piggdekki lub łańcuchy na opony przydadzą się w szczególności w górskich terenach, gdzie poruszanie się po ośnieżonych drogach może stanowić nie lada wyzwanie.
Reklama