Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Nadal szukają źródła skażenia wody. Zatruło się już ponad 2000 osób

Natalia Szitenhelm

10 czerwca 2019 09:50

Udostępnij
na Facebooku
1
Nadal szukają źródła skażenia wody. Zatruło się już ponad 2000 osób

Władze gminy przypuszczają, że powodem skażenia są stare rury, przez które ścieki przeciekają do wody./Zdjęcie ilustracyjne fotolia.pl/royalty free

W poniedziałek 10 czerwca znane mają być wyniki próbek pobranych z ujęcia wody miejskiej w Øvre Kleppe – w zeszłym tygodniu w wodzie wykryto bakterie E. coli. Władze gminy Askøy szacują, że skażoną wodą mogło zatruć się nawet 2 tysiące osób. W wyniku silnej infekcji po spożyciu wody zmarło roczne dziecko.
Nowe próbki pobrano w niedzielę. Władze gminy podejrzewają, że źródłem zakażenia może być przeciek w instalacjach, przez który do wody pitnej dostają się ścieki.

Masowe zatrucia

Tylko w niedzielę w związku z objawami zatrucia 45 osobom służby udzieliły porady przez telefon, 25 wymagało zbadania, a 2 osoby skierowano do szpitala.

Ogółem do szpitala w Haukeland w związku z infekcją spowodowaną wypiciem skażonej wodą przyjęto już 47 osób – 13 dzieci i 34 dorosłych. W zeszłym tygodniu w wyniku silnego zatrucia zmarło roczne dziecko.

Władze gminy szacują, że skażoną wodą mogło do tej pory zatruć się w sumie już 2 tysiące osób.

Tylko przegotowana woda

Przypomnijmy, w piątek 7 czerwca w ujęciu wody w Øvre Kleppe w gminie Askøy wykryto bakterie E. coli, Clostridium i enterokoki.
Wszystkich mieszkańców gminy do czasu wykrycia przyczyn skażenia prosi się o szczególną ostrożność i picie jedynie przegotowanej wody.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Tomasz Lenartowicz

11-06-2019 12:10

Kolejny norweski stereotyp. Jeśli pić wodę to tylko że springu. Kto by kupował wodę w butelkach? Najzdrowsza woda to „kranówa”. No i co? Norwegia dziś to nie jest Norwegia XVIII wieku. Parę „dymów” rozrzuconych kilometrami. Dzisiejsze miasta są pełne ludzi i to generuje zupełnie inne potrzeby w dostarczaniu czystej wody. Ze źródełka to się można napić w połowie drogi na Trollstigen.
No, ale dzieciakom w barnehage pozostała tylko kranówa. Jeszcze nie potrafią czytać gazet.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok