Historyczny wynik: nigdy przedtem na ślubnym kobiercu nie stanęło tyle jednopłciowych par

Jednocześnie zmalała liczba małżeństw zawartych ogólnie w ciągu roku. Podczas gdy w 2016 zarejestrowano 22,5 tys. ślubów, w ciągu minionych dwunastu miesięcy odnotowano ich o 400 mniej. Dodatkowo więcej osób wybrało rozwód lub separację.

Kiedy prawie 10 lat temu w życie weszło prawo o legalizacji małżeństw jednopłciowych, skorzystało z niego 283 par. W 2017 padł rekord: 333 ceremonie zaślubin. Wśród par tej samej płci, które zdecydowały się na zawarcie małżeństwa w Norwegii, dominują kobiety. W 2017 roku 64 proc. poślubionych duetów stanowiły właśnie te żeńskie. Taka tendencja utrzymuje się zresztą od 2006 roku – tylko przez dwa lata od zalegalizowania małżeństw jednopłciowych na ślubnym kobiercu stawało więcej męskich par.

Dodatkowo w kwietniu 2016 roku najwyższy organ w Kościele Norwegii, Kirkemøtet, zdecydował, że pary homoseksualne będą mogły brać ślub kościelny. 30 stycznia 2017 roku przegłosowano natomiast nową liturgię dla małżeństw homoseksualnych. Jej tekst jest neutralny pod względem płci, nie ma w nim zwrotów, takich jak: „panna młoda” czy „pan młody”. Według informacji Norske Kirke od momentu wprowadzenia w Kościele Norwegii nowej liturgii 91 par jednopłciowych zawarło ślub przed ołtarzem.

W 2017 roku w Norwegii zawarto ogółem 22 100 ślubów, co stanowi wynik o 400 mniejszy w porównaniu z 2016. Od 2008 zresztą (za wyjątkiem 2012 roku) odnotowuje się ich coraz mniej. Wśród par, które stanęły na ślubnym kobiercu, niezmiennie przeważali przedstawiciele grupy wiekowej 30-34 lata.

Tymczasem daje się zauważyć wzrost decyzji o rozwodzie lub separacji. Od 2016 roku było ich w Norwegii kolejno o 500 i 250 więcej. W sumie w 2017 roku rozwiodło się 9800 par, a „odseparowało” od siebie 10600. Statystyki rozstań podbijają również związki homoseksualne. W ubiegłym roku postanowiło się rozwieść 91 małżeństw tej samej płci, a separację wybrało ich 94.