Aktualności
Dramatyczne déjà vu sprzed sześciu lat. Ruszyły zdjęcia do filmu o Breiviku
2

Ataki terrorystyczne z 2011 roku inspirują filmowców. Mieszkańcy Oslo ciągle pamiętają o wybuchu w dzielnicy rządowej. Wikimedia Commons/CC0 1.0
W niedzielę 3 grudnia w dzielnicy rządowej w Oslo ruszyły zdjęcia do kontrowersyjnego filmu o zamachu terrorystycznym z lipca 2011 roku. Rząd wydał zgodę na pracę ekipy, ale filmowcy zlekceważyli umowę i bez kolejnego pozwolenia kontynuowali zdjęcia w poniedziałek. Norwegowie ujrzeli sceny, o których większość wolałaby na zawsze zapomnieć.
Amerykańscy filmowcy zatrudnieni przez dystrybutora Netflix otrzymali od Ministerstwa Rozwoju Lokalnego (Kommunal- og moderniseringsministeren ) zgodę na nakręcenie kluczowych scen do filmu roboczo zatytułowanego „Norway”. Prace ekipy miały miejsce na ulicy Akersgata, gdzie 22 lipca 2011 Anders Breivik wysadził w powietrze samochód-pułapkę, zabijając 8 osób.
Zgodnie z umową, zdjęcia przewidziane były na jeden dzień, po czym filmowcy mieli opuścić dzielnicę rządową. Tak się jednak nie stało.
Koszmar powrócił
W poniedziałkowy ranek zmierzający do pracy ludzie nie spodziewali się widoku uzbrojonych policjantów i znajomego białego vana, zaparkowanego bardzo blisko wejścia do głównego budynku. Pracownicy rządowego budynku nie byli przygotowani na powrót koszmaru sprzed 6 lat. Myśleli, że filmowcy skończyli swoją pracę dzień wcześniej.
Przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju Lokalnego (KMD), Elvind Dale, uczestniczył we wcześniejszych negocjacjach z amerykańską firmą. Po poniedziałkowym incydencie wystosował do firmy Netflix list ze skargą na filmowców, w związku z naruszeniem umowy i przedłużeniem zdjęć bez pozwolenia władz. Netflix nie odpowiedział jeszcze na pismo.
Sztuka czy zwykła sensacja?
Mimo wielu kontrowersji wokół projektu amerykańskich twórców, dalsze zdjęcia zaplanowano na styczeń 2018 roku. Nie wiadomo, w jaki sposób incydent z Oslo wpłynie na dalsze relacje filmowców i norweskich władz, które wsparły finansowo produkcję filmu.
Wielu Norwegów protestuje przeciw inspirowaniu się zbrodnią groźnego terrorysty, który ciągle jest obecny w społecznej świadomości. Mimo odsiadki wyroku, Breivik co jakiś czas przypomina o swoim istnieniu, ku rozpaczy ofiar i radości jego zwolenników. Produkcja „Norway” już się zaczęła, ale dyskusja o zasadności powstania filmu nie milknie.
Więcej o wpływie Breivika na innych ludzi i płynącym z tego zagrożeniu możecie przeczytać >>>> TUTAJ
Reklama
To może Cię zainteresować
3
07-12-2017 14:50
6
0
Zgłoś