Korespondencja, w tym ta dotycząca np. spraw karnych, nie docierała do gmin /zdj. poglądowe
stock.adobe.com/standardowa
Błąd systemu, czyjeś niedopatrzenie lub jedno i drugie - na jaw wyszło, że wiadomości wysyłane przez policję w systemie Altinn nie dotarły do gmin. Okręgi policyjne otrzymały teraz polecenie natychmiastowego zaprzestania przesyłania korespondencji za pośrednictwem platformy.
Jak informuje policja w komunikacie prasowym z 11 lipca, korespondencja, w tym ta dotycząca np. spraw karnych, nie docierała do gmin, zaś odbiorcy nie byli nawet świadomi, że otrzymali od służb jakiekolwiek wiadomości. - Policja sądziła, że odbiorcy otrzymali, przeczytali i przetworzyli treści, które wysłaliśmy do nich w Altinn. Kiedy okazuje się, że adresaci nawet nie otworzyli wiadomości, bo nie byli świadomi, że je otrzymali, to sprawa robi się poważna - mówi Bjørn Vandvik, dyrektor działu w Urzędzie Policji. Dodaje, że służby współpracują teraz z Urzędem ds. Cyfryzacji, by odzyskać korespondencję - ta bowiem po 30 dniach automatycznie jest usuwana z systemu.
Problem ogólnokrajowy
Sytuacja dotyczy wielu gmin w całym kraju. Przykładowo, jak podaje w rozmowie z serwisem NRK Rune Arvik, radna miasta z Bergen, gmina do tej pory nie ma dostępu do korespondencji, którą policja miała wysyłać za pośrednictwem Altinn od 2020 roku. - Dokumenty nie były widoczne w skrzynce odbiorczej, a gmina nie otrzymała zawiadomienia na temat korespondencji w systemie - mówi Arvik. Gorzko przyznaje, że służby zareagowały zbyt późno. - Dopiero w tym tygodniu Urząd Policji zdał sobie sprawę z powagi sytuacji - konstatuje.
Opieka społeczna nie otrzymuje zgłoszeń o nadużyciach
Na początku lipca okazało się, że Urząd ds. Ochrony Dzieci (Barnevernet) w Lillehammer przez dwa lata nie otrzymywał od policji wiadomości dotyczących, jak to określono, niepokojących sytuacji. Po tym, jak policja przyznała się, że korespondencja od niej mogła nie docierać, swoje oświadczenie opublikowała gmina Oslo, która informuje że urzędnicy mają teraz sprawdzić, czy i w stolicy zgłoszenia policji dot. nadużyć w przypadku m.in. opieki nad dziećmi pozostawały bez echa, bo nie docierały do odpowiednich instytucji przez błąd systemu.
Altinn to portal internetowy służący do cyfrowego dialogu między przedsiębiorcami, osobami prywatnymi i instytucjami publicznymi. To też platforma służąca do składania wniosków oraz do kontaktu z urzędami.screenshot altinn
Policja na razie nie wie, jaka jest skala problemu. Służby muszą odzyskać i prześledzić wiadomości. Może to zająć trochę czasu, bo - jak tłumaczy się Vandvik, “nie otrzymaliśmy informacji, że nasze wiadomości nie zostały odebrane”. - Zatem założyliśmy, że dotarły one do adresatów i były procedowane - komentuje.
Politidirektoratet, oslo kommune, NRK