Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Avinor inwestuje w bezzałogowe odśnieżarki. Na Gardermoen wyjadą już tej zimy

Maja Zych

22 września 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
5
Avinor inwestuje w bezzałogowe odśnieżarki. Na Gardermoen wyjadą już tej zimy

Autonomiczne, samojeżdżace odśnieżarki będą testowane w stolicy Norwegii aż do kwietnia 2019 roku. materiały prasowe Avinor

Norweska spółka lotnicza Avinor zapowiedziała w tym tygodniu przełomowe zmiany na centralnym lotnisku Oslo-Gardermoen. Już tej zimy na pasy startowe największego norweskiego portu lotniczego wyjechać mają bezzałogowe odśnieżarki. Właściciele spółki chcą w ten sposób rozpocząć proces automatyzacji, która ma usprawnić działanie transportu powietrznego w Norwegii.
Będzie to jeden z pierwszych takich projektów na świecie, którego sukces może zapoczątkować zmiany w lotnictwie nie tylko w Norwegii, ale i w pozostałych krajach.

Testy w terenie

Już pod koniec tego roku na norweskim lotnisku Gardermoen za odśnieżanie pasów startowych odpowiadać będą samojeżdżące pojazdy, które mają w przyszłości zastąpić tradycyjne, obsługiwane przez człowieka odśnieżarki. Na razie będzie to faza testowa, która potrwać ma nawet do kwietnia 2019 – pomysłodawcy chcą sprawdzić, jak takie maszyny poradzą sobie w naturalnych warunkach. Wszystkie operacje będą jednak na początku kontrolowane przez pracowników lotniska, aby zapewnić bezpieczeństwo w przypadku ewentualnych błędów.

– Można to porównać do bycia pilotem samolotu. Technologia wykonuje część pracy, ale musimy być wciąż na miejscu, obserwować i móc wkroczyć – możemy przeczytać w komunikacie prasowym spółki.

Avinor jest w czołówce, jeśli chodzi o testowanie tej technologii.

Podczas kilku zimowych miesięcy Avinor chce użyć autonomicznych odśnieżarek minimum czterdzieści razy, aby zebrać jak najwięcej informacji na temat działania sprzętu i tego, jakie ulepszenia trzeba wprowadzić, aby maszyny weszły do stałego obiegu na norweskich lotniskach.

Liczą na mroźną zimę

Aby testy były w pełni udane i dały pełny obraz tego, jak działają pojazdy, pracownicy Avinoru liczą na prawdziwą norweską zimę z niskimi temperaturami i obfitymi opadami. W zeszłym roku w Oslo spadło śniegu na ponad trzy metry, a sieć pasów startowych musiała być przygotowywana łącznie 814 razy. Osoby odpowiedzialne za projekt liczą dlatego na to, że port lotniczy ze stolicy będzie odpowiednim miejscem do przeprowadzania tego typu testów.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Piotr Maślak

22-09-2018 23:26

Czekamy na bezzałogowe samoloty i samoobslugowe lotniska

Xx1

22-09-2018 15:46

Przyjdą takie czasy ze „komputry” będą i okna wymieniały i prezydentami będą...

i dlatego jestem stolarzem!komputer okien i dachu na hyttce nie wymieni,bezrobocie nie grozi

Ireneusz Drohomirecki

22-09-2018 10:45

Wszystko będzie ładnie do momentu aż na pasie startowym przy jego końcu zostanie gruda lodu pominięta przy odśnieżaniu przez automaty a wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów po stracie najbliższych.Automaty,autonomia,autocenzura,autodestrukcja.Co jeszcze człowiek nie wymyśli żeby pokazać że jest wielki, że potrafi a w rzeczywistości jesteśmy małymi kombinatorami przy ogromie wielkości natury

Sa dziedziny , w ktorych maszyna czlowieka nigdy nie powinna zastapic jak np. opieka nad niepelnosprawnymi, osobami starszymi, przy wychowaniu dzieci i doroslych. Dzisiaj tez jest bezrobocie, a w domach starcow jest na dyzurze jedna pielegniarka na kilkunastu pensjonariuszy. Takich przykladow jest wiele.
Po lotnisku albo trawniku niech sobie roboty po nocach smigaja, ja im nie zazdroszcze. : )
Pozdrawiam.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok