Tak to jjest w Norwegii

*Monika* napisał:
" niewysilanie szarych komorek "[/quote]
-najpierw trzeba miec szare komorki,pozniej dopiero mozna je wysilac

...solo

jakis rok (?) temu

zabrali chlopakowi prawo jazdy

poniewaz sasiedzi nakablowali (donosicielstwo to w no. sport narodowy)

ze czesto robi imprezy i MOZE wsiasc do samochodu pod wplywem alkoholu...

Przeciez w Norwegii w wielu miejscach mozna jawnie kupic marihune (np. na dworcu kolejowym) wiec nielegalnosc jest czysta fikcja. Zazywanie jest nielegalne? Przeciez bez krepacji robi sie to w miejscach publicznych.

Ma zarzuty za posiadanie. No kurwa, jak może dostać taki zarzut za posiadanie, skoro nie ma tych 4g. jak również za zażywanie. Przyznanie się do tego nie powinno być przestępstwem.
Jak nie znajdą MJ to mu nic nie zrobią.
To tak jak z tą sprawą, gdzie Polacy mieli wypadek autem [chyba kierowca na podwójnym gazie był], wszyscy nagle byli poza autem i policja nie mogła stwierdzić kto prowadził, a sprawę [chyba] olano.
Zajebiste prawo

no i se nie zajaral