Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Zasiłki i pomoc socjalna pomagają ukryć stopę bezrobocia


Foto: TV2.NO
Jak czytamy na portalu tv2nyhetene.no, tegoroczne statystyki określające bezrobocie w Norwegii nie obejmują około 600 000 osób pozostających w tym kraju bez pracy. „To jest oszustwo” - komentuje opozycja.

Czerwono-zielona koalicja rządząca szczyci się skuteczną walką z bezrobociem. Jednakże w statystykach zabrakło 600 000 osób, pomimo iż faktycznie nie mają one pracy. Według NRK, w 2010 roku rekordowa ilość osób między, 18 a 67 rokiem życia, pobiera renty, zasiłki chorobowe oraz pochorobowe, przysługujące w czasie, kiedy NAV określa ich zdolność do pracy.

Thorbjørn Røe Isaksen z partii Høyre uważa, że rozprawianie o niskim poziomie bezrobocia w Norwegii jest paradoksalne. - Wiele wskazuje na to, że ukrywamy cześć bezrobocia przez przyznawanie ludziom innych innych świadczeń publicznych – mówił.

Oszustwo

Partia Postępu (Fremskrittspartiet) uważa podawanie takich danych za oszustwo.

- Liczby pokazują, że rząd Stoltenberga świadomie przeniósł najsłabszych na rynku pracy do puli pobierających zasiłki, aby utrzymać bezrobocie na niskim poziomie. W ten sposób ukrywa się prawdziwe dane dotyczące bezrobocia
– mówił rzecznik partii, Robert Eriksson.

Źródło: tv2nyhetene.no


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok