
|
Foto: TV2.NO |
Czerwono-zielona koalicja rządząca szczyci się skuteczną walką z bezrobociem. Jednakże w statystykach zabrakło 600 000 osób, pomimo iż faktycznie nie mają one pracy. Według NRK, w 2010 roku rekordowa ilość osób między, 18 a 67 rokiem życia, pobiera renty, zasiłki chorobowe oraz pochorobowe, przysługujące w czasie, kiedy NAV określa ich zdolność do pracy.
Thorbjørn Røe Isaksen z partii Høyre uważa, że rozprawianie o niskim poziomie bezrobocia w Norwegii jest paradoksalne. - Wiele wskazuje na to, że ukrywamy cześć bezrobocia przez przyznawanie ludziom innych innych świadczeń publicznych – mówił.
Oszustwo
Partia Postępu (Fremskrittspartiet) uważa podawanie takich danych za oszustwo.
- Liczby pokazują, że rząd Stoltenberga świadomie przeniósł najsłabszych na rynku pracy do puli pobierających zasiłki, aby utrzymać bezrobocie na niskim poziomie. W ten sposób ukrywa się prawdziwe dane dotyczące bezrobocia – mówił rzecznik partii, Robert Eriksson.
Źródło: tv2nyhetene.no

To może Cię zainteresować