Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

1
W tym roku Pokojową Nagrodę Nobla uważa się za

Foto: REUTERS/Bobby Yip
Wszystko wskazuje na to, że Komitet Noblowski nie będzie mógł fizycznie przekazać w tym roku, Pokojowej Nagrody Nobla zwycięzcy. Dysydent Liu Xiaobo osadzony jest w więzieniu, a członkom rodziny władze Chin, zabraniają podróży do Oslo.


Ceremonia wręczenia nagrody odbędzie jak zaplanowano, ale i urzędnicy i komisja uważa, że będzie to jedna z najważniejszych nagród w historii.

Po raz pierwszy w historii Pokojowej Nagrody Nobla, komisja nie będzie mogła formalnie wyróżnić zwycięzcę" - pisze dziennik Aftenposten. Mimo burzy sprzeciwu ze strony chińskiego rządu komisja jest zdecydowana kontynuować działania ceremonialne.

Chińskie władze twierdzą, że Liu jest zwykłym przestępcą, który złamał prawo i musie za to zapłacić. Przyznanie Nobla takiej osobie, Pekin traktuje jako obrazę i rzecz oburzającą.

Rząd prowadzi niespotykaną kampanię sabotowania udziału ambasadorów ceremonii wręczenia pokojowej nagrody Nobla - twierdzą przedstawiciele norweskiego komitetu noblowskiego. Udziału odmówiła Rosja, Kazachstan, Kuba, Maroko, Irak i same Chiny.


16 innych państw nie odpowiedziało na zaproszenia przed upływem wyznaczonego terminu.
Żaden z krajów, których ambasadorzy nie pojawią się na ceremonii, nie podał żadnego wyjaśnienia swojej decyzji. Członkowie norweskiego komitetu noblowskiego twierdzą, że to skutek presji Chin, które prowadzą szeroko zakrojoną akcję, mającą na celu umniejszenie rangi ceremonii wręczenia pokojowej nagrody Nobla przyznanej dysydentowi Liu Xiaobo.

Ceremonia wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla odbędzie się, jak zaplanowano


Mimo to, że ani zwycięzca, ani jego przedstawiciele nie będą mogli uczestniczyć w ceremonii wręczenia nagordy, pojawi się kilka potężnych symboli, a przymusowa absencja zostanie pokazana na całym świecie. Przykładem będzie puste krzesło, na którym umieszczone zostanie duże zdjęcie Liu - mówi sekretarz komitetu noblowskiego, Geir Lundestad.


Tradycyjny wykład nazwany „lekturą Nobla" przeczyta słynna norweska aktoarka i reżyserka Liv Ullmann, poczym wygłosi list od Liu, na temat praw człowieka i demokracji.

Podczas uroczystości zaśpiewa także chór dziecięcy, którego obecność dziecięcego głosu ma symbolizować przyszłość.

Król Harald V i królowa Sonja, tradycyjnie wezmą udział w ceremonii wręczenia nagrody, jak również pojawią się na konferencyjni prasowej i koncercie noblowskim 11 grudnia.

Tak więc pomimo starań popsucia ceremonii wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla i odwrócenia uwagi od problemów ze strony Pekinu, które skłoniły komitet noblowski do przyznania jej. Członkowie komitetu są nieposkromieni, że w tym roku nagroda ma już swoje miejsce.

"Spodziewaliśmy się silnej reakcji (od chińskiego rządu) „ - powiedział w czwartek gazecie Aftenposten, Przewodniczący Komitetu Noblowskiego Thorbjørn Jagland, dodając, że nie jest zaskoczony oficjalnym sprzeciwem Chin.

„Jedna z najważniejszych w nagród historii"


Jagland uważa, że wszystkie kontrowersyjne sytuacje wpływają na wagę nagrody. "Myślę, że przyznanie tegorocznej nagrody, będzie jedną z najważniejszych w historii", powiedział Aftenposten. "Nagroda jest silna sama w sobie i zmusza do wprowadzenia zmian."

Jagland widzi już oznaki zmian. "Ta Sytuacja zmusza wszystkie kraje do podjęcia kwestii w sprawie praw człowieka i pokazuje, jak wiele państw może mieć ideały nie zawsze zgodne z ich realizacją w świetle praktycznej polityki. W Chinach, kwestie prawa człowieka zostały wykluczone, tak, aby nie zakłócały rozwoju gospodarczego. To sprawia, że nawet kraje takie jak Francja czy Japonia zawahały się przed potwierdzeniem ich obecności na uroczystości Nobla." Zarazem pokazuje, jaką siłę mają dziś Chiny świecie " - uważa Jagland.

Uroczystość przejdzie do historii, niezależnie czy nagroda zostanie przekazana

Wcześniejszym zwycięzcą jak Aung San Suu Kyi w Birmie i sowieckiemu dysydentowi Andriejowi Sacharozemu, którym przyznano nagrodę, mogły odebrać ich rodziny. Jak do tej Chiny zablokował taką możliwość Liu.

Norweski Komitet Noblowski przyznał Pokojową Nagrodę Nobla 8 października. Liu Xiaobo otrzymał ją "za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chinach". Nagrodę stanowi medal, dyplom i czek na 10 milionów koron szwedzkich (równowartość ok. 1,1 mln euro).

MN/iLogic Media

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Justyn Bronowski

11-01-2016 03:18

Nawiązywanie komunikacji w języku obcym za pomocą zabawy i radości Skype jest najbardziej chciał jeden, ale większość z nich nadal nie wiem, co robić. Zastanów Preply nauka japonskiego online skype preply.com/pl/japoński-przez-skype

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok