
Fotoradary do automatycznego pomiaru średniej prędkości na odcinku po raz pierwszy pojawiły się na norweskich drogach w roku 2009, konkretnie na drodze E18 w Bamle w Telemarku oraz na E6 koło Dovreskogen. Potem odcinków, na których mierzono prędkość przybywało. Obecnie jest ich w całej Norwegii 14.
Odcinki te były od początku oznaczane, ale w tym roku pojawiły się nowe znaki drogowe, mające ułatwić kierowcom zorientowanie się, że poruszają się po odcinku drogi z automatyczną kontrolą prędkości.
To zły znak był
Krajowy Zarząd Dróg (Statens vegvesen) stwierdził, że stare znaki ostrzegające o pomiarze prędkości na odcinku nie funkcjonowały wystarczająco dobrze. Stąd nowy projekt i nowe znaki.
- Znak musi w bardziej jasny i przejrzysty sposób informować uczestników ruchu o automatycznej kontroli prędkości na odcinku. Na podstawie badania przeprowadzonego wśród kierowców, doszliśmy do wniosku, że stare znaki nie spełniały tej roli w zadowalającym stopniu - wyjaśnia inżynier Anne Beate Budalen z Krajowego Zarządu Dróg.
Nowe znaki
Pierwszy nowy znak pojawił się przy drodze krajowej nr 7 pomiędzy Bromma a Nesbyen w Hallingdal 28. maja tego roku.
Jak obiecuje Krajowy Zarząd Dróg, wszystkie stare znaki drogowe ostrzegające o odcinkowym pomiarze prędkości zostaną wymienione do końca bieżącego roku.
Oczywiście wszystkie nowe
miejsca z fotoradarami mierzącymi prędkość na odcinku też zostaną wyposażone w nowe znaki. Krajowy Zarząd Dróg podaje w oświadczeniu dla prasy, że planuje w tym roku ustawić od czterech do siedmiu nowych zestawów fotoradarów do takich pomiarów.
Nowe znaki wyglądają tak:
![]() |
Źródło: DinSide
To może Cię zainteresować
03-08-2013 09:02
0
0
Zgłoś
02-08-2013 13:20
0
0
Zgłoś