Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Tablice mierzące prędkość oszukują

Wiele tablic porozstawianych wzdłuż norweskich dróg podających jadącym prędkość, zaniża ją. Należy więc uważać na wyświetlające się cyfry. Zaufanie im może drogo kosztować.

Dziennikarze NRK przeprowadzili badanie na tablicach przy Myklegard. Okazało się, że pokazują one o ok. 6 kilometrów niższą prędkość samochodu niż wskaźnik na desce rozdzielczej. Aby uwiarygodnić wyniki posłużyli się także GPS-em. Pokazał on to samo, co prędkościomierz w samochodzie.

Jak się okazało eksperyment dziennikarzy wskazał tylko jedną z wielu błędnych tablic pomiarowych. Kierowcy alarmują, że w całej Norwegii jest dosyć sporo.

Według Vegvesenet tablice mają być jak najdokładniejsze. Z założenia są gwarantem bezpieczeństwa jazdy z dozwoloną prędkością. Jednak główny inżynier Trond Hauan przyznaje, że nie wszystkim można wierzyć. Przytacza przykład tablicy rozstawionej jakiś czas temu na E6 w Stange, której błędy pomiarowe były przyczyną wielu skarg kierowców.

Jak widać nawet osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie tablic przyznają, że nie zawsze są one dokładne. Najlepiej więc dla pewności spojrzeć na wskaźniki na desce rozdzielczej, by uniknąć kary za przekroczenie prędkości.


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok