Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

5
Potrącąna i ciągnięta pod podwoziem samochodu przez 4 km.

13-letnia dziewczynka została poważnie ranna w wyniku potrącenia przez samochód. Do zdarzenia doszło w czwartek, tuż przed południem w miejscowości Slemmestad w gminie Røyken. Dziewczynka najpierw została potrącona przez cysternę, a później przez samochód osobowy, który ciągnął ją, zaczepioną o podwozie, na odcinku czterech kilometrów.


Oto dotychczasowy opis policji na temat całego zdarzenia:
 

- Z dotychczasowych zeznań świadków zdarzenia wynika, że dziewczynka, która albo jechała na rowerze, albo prowadziła go obok siebie, przechodziła przez jezdnię tuż przed nadjeżdżającą ciężarówką. Ciężarówka jechała z niewielką prędkością i prawdopodobnie potrąciła dziewczynkę tak, że upadła ona na ziemię.
– Mogliśmy usłyszeć na konferencji prasowej zorganizowanej w czwartek wieczorem przez policję z Søndre Buskerud.
 
'
- Przypuszczamy, że w wyniku potrącenia dziewczynka upadła na jezdnię, a potem znalazła się pod ciężarówką. Prawdopodobnie leżąc nadal na jezdni, zaczepiła się o podwozie samochodu, który jechał za cysterną. Samochód z zaczepioną pod nim dziewczynką przejechał odległość około czterech kilometrów. 

 Na miejscu zdarzenia było wielu świadków, których policja przesłuchała w ciągu czwartkowego popołudnia. Z komunikatu prasowego policji wynika, że wielu ze świadków zdarzenia to dzieci. Obu kierowcom, którzy uczestniczyli w wypadku postawiono zarzuty złamania przepisów prawa drogowego i obu odebrano prawa jazdy. – Taką informację podał oficer policji (lensmann) Erling Arne Meek na konferncji prasowej, która odbyła się po wypadku. Według danych policji, dziewczynka była przytomna w momencie przybycia ratowników medycznych. Ostatnia część drogi, po której jechał samochód osobowy, do którego była przyczepiona, to strome wzniesienie z wieloma progami spowalniającymi. W karetce 13-latka była w stanie powiedzieć, jak się nazywa i kiedy się urodziła - poinformował dyrektor szkoły, Iver Hole, podczas zebrania w szkole w Slemmestad, które miało miejsce w czwartek wieczorem.  
 

Według dt.no do akcji poszukiwawczej dziewczynki zaangażowano helikopter i psy policyjne, gdyż świadkowie zdarzenia nie znaleźli na miejscu wypadku niczego oprócz butów i roweru należących do 13 - latki. Odczepiona od samochoduDo wypadku doszło w czwartek przed południem w okolicach centrum handlowego Rortunet w gminie Røyken. Dziewczynka odczepiła się od samochodu już za granicą między gminami Røyken i Asker – tam właśnie, w okolicy osiedla mieszkalnego, zakończyła się podróż.  
 

- Dziewczynka została znaleziona przed godz. 13.00 na osiedlu mieszkaniowym Høymyrmarka, tuż za granicą z gminą Asker, w pobliżu samochodu osobowego, który prawdopodobnie potrącił dziewczynkę po raz drugi. - Informuje portal budstikka.no.
Było to około 50 minut po tym, gdy miało miejsce pierwsze potrącenie.

Według komunikatu prasowego policji, dziewczynkę znaleziono zakleszczoną pod samochodem – w stanie ciężkim i z poważnymi obrażeniami. W komunikacie prasowym z godz. 14.30, lekarze ze szpitala uniwersyteckiego Ullevål określili obrażenia odniesione przez dziewczynkę jako zagrażające jej życiu. O godz. 22.57 szpital podał nową informację, tym razem stan dziewczynki opisano jako poważny.   


Poszkodowana dziewczynka ma 13 lat.

Odniosła obrażenia głowy, twarzy, klatki piersiowej i brzucha. Według informacji ze szpitala, wystąpiły u niej także złamania. W czwartek wieczorem dziewczynka przebywała na oddziale intensywnej terapii. Obecnie jej stan jest stabilny. 

Źródło:
www.aftenposten.no, foto:jhony olsen/Scanpix
 
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


ka mi

20-06-2009 07:37

SZOK nie wyobrazam sobie by nie zauwazyc ze ma sie cos pod podwoziem pewnie rozmawiał przez telefon ale swoja droga wiecej wyprzedzania na zakretach i jak jest pod gorke ze o mostach nie wspomne

Lucjan Dziurgot

19-06-2009 23:42

Patrzec to mają kierowcy, to nie nasz ukochany kraj, gdzie pieszy to wróg wszystkich kierowców, którzy uważają się za Kubicę!!!
Mojemu dziecku w Kraju zrobiłem styropianową "cegłę" na kiju, bo nikt inaczej się nie zatrzyma przed przejściem, bo to "wstyd", tak jak w Norwegii sygnalizowanie kierunkowskazem, to też bardzo niebezpieczne zachowanie.

... ,serdeczne współczucie dla wszystkich cierpiących w związku z tym przerażającym wypadkiem.

olenka g

19-06-2009 20:51

nie rozumie! jak mozna potracic dziecko i tego nie zauwazyc przeciez to czuc pod kolami! jak mozna sie nie zatrzymac i nie sprawdzic co sie dzieje? to jakies nie normalne!!!!!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok