Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Policja bez broni ale bliżej obywatela

klaudia@mojanorwegia.pl

01 grudnia 2015 13:59

Udostępnij
na Facebooku
6
Policja bez broni ale bliżej obywatela

pxhere.com - CC0 Public Domain

Reformy w policji planowane na 2016 rok mają przybliżyć ją do obywateli i zwiększyć poczucie ich bezpieczeństwa. Niczego nie zmienia fakt, że funkcjonariusze mogą nosić broń tylko do 10 grudnia.
Obecnie w norweskiej policji zachodzą głębokie zmiany. Wszystkie mają zmierzać w kierunku tworzenia „policji bliskiej obywatelowi”. Większość zaplanowanych reform wejdzie w życie w 2016 roku. Jakie są najważniejsze zmiany?

Nowe i zredukowane

Nowa reforma policji zakłada, że od 1 stycznia 2016 roku liczbę obecnych 27 okręgów policji drastycznie zredukuje się do 12. To właśnie z tego powodu powołano tylko dziesięciu nowych komendantów policji. Dwóch - z Oslo i Troms - pozostało na swoich stanowiskach. Nowa grupa komendantów ma zapewnić szybkie i skuteczne wprowadzenie reform. Ich kadencję przewidziano na sześć lat.

Tych dwunastu komendantów jest trzonem nowej struktury policji.

Nieuzbrojeni policjanci

Żadna z reform nie przewiduje, że funkcjonariusze zostaną uzbrojeni, mimo, że ich „tymczasowe” uzbrojenie przedłużono do 10 grudnia. Decyzję uzasadniono “niepokojącymi wydarzeniami”, które mają miejsce w Europie, między innymi w Paryżu. Policjanci zostali wyposażeni w broń ponad rok temu (13 listopada 2014). Ostateczne rozbrojenie miało nastąpić 13 listopada, zaledwie kilka godzin przed atakami terrorystycznymi w Paryżu, jednak po zamachach we Francji zdecydowano się przełożyć ten moment. 

Temat uzbrojenia policjantów budzi kontrowersje w kraju i niedowierzanie za granicą. Obcokrajowców dziwi zwłaszcza fakt, że w Norwegii, poza okresem tymczasowego uzbrojenia, policjanci w ogóle nie noszą przy sobie broni. Tę kwestię ustalono już w 1989 roku.

Broń pozostaje zamknięta w radiowozie. Żeby jej użyć, funkcjonariusz potrzebuje specjalnego pozwolenia od swojego przełożonego (szef policji lub osoba przez niego uprawniona). Nie nosi też przy sobie paralizatorów ani gazu pieprzowego.

Bliżej ludzi

Według reform, sama obecność policji powinna wystarczyć obywatelom, aby poczuli się bezpieczniej. Zmiany zaplanowane na 2016 rok nie uwzględniają stałego uzbrojenia funkcjonariuszy, ale zakładają między innymi, że na 95 proc. telefonicznych zgłoszeń policja będzie odpowiadać w ciągu 20 sekund.

Funkcjonariusze mają też być dosłownie “bliżej ludzi”, ponieważ reformy zakładają, że 9 na 10 obywateli Norwegii dotrze do najbliższego posterunku w ciągu maksymalnie 45 minut.

Policja zostanie też nieco odciążona w obowiązku wspierania obywateli. Niektóre jej dotychczasowe zadania zostaną przekazane innym władzom: za transport osób chorych psychicznie będzie odpowiadać służba zdrowia, niebezpiecznymi psami zajmie się Mattilsynet (Urząd Bezpieczeństwa Żywności), służba więzienna będzie transportować więźniów, a gmina zajmie się kontrolowaniem paserstwa.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


high octane

02-12-2015 13:09

W sumie to policja nie musi nosic broni przy sobie, skoro statystycznie w co czwartym domu w Norwegii znajduje sie bron (glownie mysliwska), chociaz nie tylko. Posiadanie broni krotkiej na sportowej licencji tez jest dosc powszechne.
PS. "tajnicy", ktorzy kraza po miescie po cywilnemu, zawsze maja bron przy sobie. Te zapowiedzi sa i tak tylko troche na pokaz.

defenderr

02-12-2015 11:58

Dorota Hansen

02-12-2015 08:04

Policja powinna miec raz w roku "dzien odstrzalu" i likwidowac typy beznadziejnie beznadziejne.

toms14

01-12-2015 17:54

Nie opanuja tematu..wpuscili do skandynawii tych smeici z syruii i juz po nich..moga sie powoli pakowac na te swoje stateczki!!

Cortez1 N

01-12-2015 16:33

...instalacji CO zwraca się do Prezesa firmy: Ty...!! ( standard w Norwegii). Byłoby to jego ostatnie 5 min. w firmie.

Cortez1 N

01-12-2015 16:31

Norwegowie jako byty ozywione ( a nie istoty, bo te są bytami na wyższym poziomie) genetycznie pozbawione uczuć wyzszych ( empatia jest u nich pojęciem egzotycznym) są doskonale impregnowani na leksyksykalne niuanse nazewnictwa. Wyobraźcie sobie w Polsce, że ubabrany smuluch od

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok