Policja będzie śledzić każdy krok obywatela? Zmiany w Kodeksie Postępowania Karnego
Policja będzie śledzić każdy krok obywatela? fotolia.com - royalty free
Przeciwnicy pomysłu obawiają się, że nowe możliwości pozwolą na szpiegowanie obywateli. Po zmianach funkcjonariusze PST (Politiets Sikkerhetstjeneste) mogliby włamywać się do komputerów, tabletów i telefonów, podsłuchiwać oraz czytać wszystko, co się na nich znajduje.
Policja będzie podsłuchiwać rozmowy telefoniczne?
PST ma mieć również wgląd do wszystkich danych znajdujących się na sprzęcie, włącznie z pendrive’ami, dyskami, adresami IP i danymi GPS.
Jednym ze sposobów na znalezienie przestępców ma być sprawdzanie aktywności telefonu poprzez między innymi wysyłanie wiadomości SMS w trybie ukrytym (telefon nie wyświetla powiadomienia o otrzymaniu wiadomości).
Śledzić, by zdobyć dowody
Policjanci i służby specjalne będą mogli w miejscu publicznym za pomocą kamer monitoringu śledzić podejrzanego za przestępstwo, za które grozi kara więzienia dłuższa niż sześć miesięcy. Szpiegowanie ukryta kamerą w miejscach prywatnych (np. w domu czy pokoju hotelowym) będzie uzasadnione w przypadku przestępstw, za które grozi powyżej 10 lat pozbawienia wolności.
Kiedy policja może szpiegować?
Do tej pory policjanci mieli prawo zakładać podsłuch tylko w wyjątkowych przypadkach. Rząd chce rozszerzyć ich możliwości również do spraw dotyczących sprzedaży narkotyków (nawet małych ilości), przemytu i handlu ludźmi, porwań, rozprzestrzeniania zdjęć molestowanych dzieci, podejrzeń o działania terrorystyczne.
Dostęp do danych obywateli będzie już możliwy przy takim wykroczeniu jak paserstwo.
Kontrola niewinnych obywateli?
– Ryzykujemy, że policja będzie kontrolować wszystko, o czym myślą obywatele. Każdy ma prawo do tajemnic – mówi Bjørn Erik Thon z Datatilsynet (Inspektorat Ochrony Danych).
To może Cię zainteresować
10-06-2016 22:11
3
0
Zgłoś