4
Jest to według Storbergeta sposób na zwalczanie przestępczości. Popiera go w tym Ingelin Killengren, szefowa Departamentu ds. policji. Dane policyjne pokazują, że większość kradzieży ze sklepów, włamań oraz kieszonkowych popełniają osoby z Europy Wschodniej. To dla Ministra wystarczający powód do tej niesprawiedliwości. W swoim wystąpieniu mówił, że przybywając do innego kraju należy się liczyć z innym traktowaniem ze strony władz niż jego mieszkańcy.
Dziennikarze Dagbladet prześledzili wiele procesów w sprawie kradzieży popełnionych przez przybyszy z Europy Wschodniej. Znaleźli kilka, w których wyroki były dużo ostrzejsze niż w innych podobnych sprawach. W jednej z takich spraw trzej Rumuni zostali skazani na 28 dni więzienia bez zawieszenia za kradzież ubrań wartych 1500 koron. Normalnie w takich wypadkach przewidziana jest grzywna. Sędzia w uzasadnieniu wyroku powiedział, że ma to być przestroga dla innych osób, które przyjeżdżając do Norwegii chcą popełnić przestępstwo. Podobnych przykładów znaleziono więcej.
Wielu adwokatów w Norwegii uważa, że osoby z Europy Wschodniej bardzo często dostają cięższe kary z racji swojego pochodzenia. Uważają to za niesprawiedliwość. Adwokat Brynjulf Brisnes zaskarżył nawet Sąd Rejonowy w Stavanger do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z powodu jednego z takich wyroków. Zrzeszenie adwokatów uważa również, że jest to poważna dyskryminacja, i że należy wysłać sędziów norweskich na kurs z zakresu praw człowieka. Na razie fakty są takie, że oczekując na wyrok nie opłaca się być Rumunem, Litwinem, czy Polakiem.
To może Cię zainteresować
7
07-02-2010 23:10
0
0
Zgłoś
14-01-2010 09:24
1
0
Zgłoś