Obawy przed atakiem terrorystycznym na Norwegię

Ekspert do spraw bezpieczeństwa ostrzega przed możliwymi aktami terroryzmu skierowanymi w Norwegię i norweskie interesy za granicą.
Norwegia w przeciągu krótkiego czasu może być ofiarą ataku terrorystycznego, ostrzega szef bezpieczeństwa w Statoil, Bernard Duncan Lyng.
Pięć miesięcy przed atakiem 22 lipca 2011, Lyng mówił o tym, że istnieje spore niebezpieczeństwo terrorystycznych działań przeciwko norweskim interesom za granicą. Teraz ostrzega ponownie.
-Musimy mieć na uwadze, że coś podobnego może wydarzyć się znowu w przyszłości, mówi Lyng w Dagsavisen.
- Nie możemy zapomnieć, że Norwegia jest otwartym i „wrażliwym" krajem, co było widoczne podczas aktu terroru 22 lipca. To jest coś takiego co nowi, nihilistyczni terroryści, którzy nie mają innego celu niż zabicie największej ilości cywilów oraz rozsiewanie strachu i przerażenia, mogą wykorzystać, mówi Lyng.

Utøya
wikipedia.org
Lyng, który jest zawodowym spadochroniarzem i wcześniej pracował jako oficer wywiadu w armii, uważa, że największe ryzyko istnieje za granicą.
- Istnieje większe prawdopodobieństwo aktów terroru, które wpłyną na norweskie interesy za granicą niż ataków terrorystycznych w samej Norwegii.
Anders G. Romarheim, naukowiec w Instytucie studiów obrony narodowej, zgadza się z Lyngiem, że Norwegia jest w niebezpieczeństwie.
- To niestety naiwne myślenie, że atak 22 lipca i w In Aménas były pojedynczymi zdarzeniami. Jeżeli czyta się prognozy Policyjnej Służby Bezpieczeństwa (PST) z roku na rok, można zauważyć wzrastający niepokój dotyczący terroryzmu skierowanego w Norwegię i norweskie interesy za granicą, mówi Romarheim.
Źródło: nrk.no, dagsavisen.no
Zdjęcie frontowe: wikipedia.org

To może Cię zainteresować