3
Foto: shx.hu |
Bezrobocie wzrosło tam delikatnie w skali kraju, jednak znacznie wśród ludności napływowej. Teraz Norwegowie zastanawiają się, jak rozwiązać zaistniały problem.
Sprawę bezrobocia postanowił zbadać Departament do spraw Integracji i Różnorodności (IMDi). Według przeprowadzonego przez nich badania bezrobocie w czasie kryzysu ekonomicznego wzrosło o 3% wśród imigrantów,a ledwie o 1% wśród Norwegów.
Jedną z największych grup, które straciły pracę są polscy robotnicy zatrudnieni w branży budowlanej, na której kryzys odbił się szczególnie mocno.
Pojawiło się wiele pomysłów na zmniejszenie bezrobocia ludności napływowej w Norwegii. Póki co, najbardziej radykalnym jest zaproponowane przez europejskiego specjalistę do spraw integracji Holendra - Ruud'a Koopmans'a, ograniczenie norweskiego systemu opieki względem imigrantów.
Podczas niedawnej wizyty w Norwegii mocno krytykował on silne naciski na zapewnienie wszystkim przebywającym na terytorium kraju rozbudowaną opiekę społeczną. Według niego poważne ograniczenia pomocy spowodowałoby mniejszy napływ ludności z całego świata do Norwegii, a w wielu wypadkach utraty pracy ich powrót do krajów rodzinnych.
Wzorcowym i preferowanym przez badaczy IMDi rozwiązaniem jest model duński. Duńczycy ograniczyli pomoc socjalną dla imigrantów wprowadzającą „450 godzinną regułę". Aby dostać pomoc od państwa każde z małżonków musi przepracować 450 godzin w ciągu dwóch lat.
Jakie i czy w ogóle będą zastosowane środki zdecyduje kierownictwo. Jednak wszyscy wskazują, że potrzeba przeprowadzić jeszcze wiele badań i obserwacji sytuacji imigrantów w Norwegii.
Źródło: nettavisen
Reklama
To może Cię zainteresować
5
21-04-2010 22:05
0
0
Zgłoś