
Jeśli chodzi o ceny żywności, Norwegia nie ma w Europie rywala. Nawet jeśli nie uwzględnimy w wyliczeniach obciążonych akcyzą napojów alkoholowych.
Szwedzki Centralny urząd statystyczny (SCB) zaprezentował właśnie zestawienie cen żywności w różnych krajach europejskich, w oparciu zarówno o własne wyliczenia, jak i dane Eurostatu.
86% powyżej średniej
Norweska żywność kosztuje według tych danych aż o 86% więcej, niż średnia dla 27 państw Unii Europejskiej. (Przy wyliczaniu też średniej nie uwzględniano cen z Norwegii, Islandii i Szwajcarii, gdyż kraje te nie należą do UE). To daje jej mało chlubne pierwsze miejsce w rankingu drożyzny, sporo przed Szwajcarią, gdzie ceny żywności są przeciętnie o 55% wyższe, niż europejska średnia. Na kolejnych miejscach plasuje się Dania (43% powyżej średniej) i Szwecja (24% powyżej średniej).
Najtaniej żywność kupuje się w Polsce, Rumunii i Bułgarii, gdzie ceny kształtują się na poziomie 39-32% niższym, niż średnia UE. Dobrze poniżej średniej mamy też kraje bałtyckie (Litwę, Łotwę, Estonię), Czechy i Słowację.
W zestawieniach nie uwzględniono Chorwacji, która dopiero od 1. lipca jest członkiem UE.
Migracje zakupowe: Norwegowie do Szwecji, Duńczycy do Niemiec
Norwegowie z reguły postrzegają jedzenie i picie w Danii jako tanie. Tymczasem Dania znajduje się w rankingu drożyzny na trzecim miejscu! W związku z tym tak jak Norwegowie peregrynują na weekendowe zakupy do Szwecji, Duńczycy jeżdżą do Niemiec.
Wydaje się, że duńskie władze przynajmniej częściowo wzięły sobie ten fakt do serca, gdyż podjęły kilka kroków, mających na celu zmniejszenie rozmiarów tych handlowych "wędrówek ludu". Podatki od napojów gazowanych i innych zmniejszyły się od 1. lipca o 1 koronę duńską, a akcyza na piwo spadła o 14 øre na litrze. Ceny w sklepach już się do tego dostosowują. Od nowego roku podatki od napojów znów mają spaść o kolejną koronę.
Eksperci powątpiewają jednak, czy obniżki te spowodują znaczący spadek ilości osób wyjeżdżających na zakupy do Niemiec.
- Obniżki nie dadzą na tyle dużych oszczędności, by były one istotne z punktu widzenia domowego budżetu - mówi Las Olsen, ekonomista banku Danske Bank. - Tymczasem ceny żywności w Niemczech są tylko odrobinkę wyższe, niż unijna średnia.
Źródło: DinSide
To może Cię zainteresować
06-07-2013 00:06
1
0
Zgłoś
05-07-2013 23:12
1
0
Zgłoś
05-07-2013 17:59
1
0
Zgłoś
05-07-2013 17:44
1
0
Zgłoś
05-07-2013 17:20
1
0
Zgłoś