Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
43
Norwegia pozbawi Polaków prawa do zasiłków

Norweski urząd pracy zapowiedział, że pozbawi sporą grupę obywateli polskich prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Zażąda też zwrotu dotychczas wypłaconych im pieniędzy. Polacy, którzy pracowali legalnie w Norwegii i utracili pracę otrzymują zasiłki dla bezrobotnych na takich samych prawach jak obywatele norwescy.

W Norwegii są to niewielkie pieniądze, natomiast w Polsce, gdzie ceny i koszty utrzymania według norweskich wyliczeń są o ponad 40 procent niższe, pozwalają na dostatnie życie. Dlatego część naszych rodaków wraca do kraju otrzymując nadal na konta
bankowe norweskie zaiłki.

Zgodnie z prawem, zasiłki mogą być wypłacane nie tylko bezrobotnym, ale i takim, które równocześnie poszukują w Norwegii pracy. Mają one co 14 dni zgłaszać się osobiście, telefonicznie lub pocztą elektroniczną do urzędu pracy potwierdzając ten fakt.

Norwegowie zarządzili kontrolę około tysiąca obcokrajowców pozostających na zasiłku. Dzięki zastosowaniu odpowiednich programów stwierdzili bez kłopotu, że duża część z nich, w tym również Polacy, telefonuje lub wysyła pocztę elektroniczną z zagranicy.


Źródło: gospodarka.gazeta.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


andrzej kwaskiewicz

21-02-2009 01:31

oczym wy tu rozprawiacie,oszustwo należy potępic i basta bo ci co kombinują teraz psują całkiem jak narazie lużne i niezłe przepisy.w norwegii jestem już 5 lat różne miałem koleje losu ale nienarzekam jak większsc, norwedzy to tez ludzie i niesa tacy zli nikt tu nikogo niezapraszał a wracać jak narazie i tak niemamy do czego choc tęskno za krajem jestem i zawsze będe polakiem i jestem z tego dumny,a co do traktowania nas tu to proponuje sobie przypomnieć czy bylismy lepsi dla ruskich u nas parenascie lat temu,czy ktos chce czy nie musi respektowac prawa kraju do którego sie udaje

Marcin Nowicki

18-02-2009 17:16

Piszesz również że jesteśmy w Norwegii. Może i jesteśmy, lecz jesteśmy w jednym okręgu, Europejskim Okręgu Gospodarczym, jesteśmy również w jednym i tym samym NATO. Po co otwierali granicę dla Polaków? Jakby nas nie potrzebowali to nie powinni otwierać granic, żyć sobie po norwesku. A tak zgodzili się na nas, więc niech nas traktują jak Norwegów w praktyce, a nie tylko w prawie. W ogóle to rzygać mi się chce jak czytam wypociny kogoś takiego jak Ty. Najchętniej to naplułbym Ci w twarz, za Twoje podejście do obywatelstwa!!!
Jeżeli jesteś taki mądry to oddaj państwu Polskiemu pieniądze za Twoje wykształcenie, o ile takowe posiadasz. Jeśli w ogóle wiesz o jakich kwotach mówię. Pozdrawiam i żegnam ozięble...

Marcin Nowicki

18-02-2009 17:05

Widzisz Emdom, piszesz o roszczeniowej postawie, a jaka ma być? Jeśli płacisz ubezpieczenie za samochód AC to jak Ci go ukradną to chyba liczysz na odszkodowanie z zakładu ubezpieczeń, prawda? Czy wtedy też uznasz to za roszczeniową postawę i nie będziesz się upominał o odszkodowanie jeśli odmówią w zakładzie? Zastanów się co piszesz, bo wyraźnie dajesz do zrozumienia, że w Polsce byleś "nikim". Przyjechałeś do Norwegii gdzie zobaczyłeś "mamonę", poczułeś się kimś lepszym, itp. Ja w Polsce nie byłem jak i nie zamierzam być kimś nikim, nie pozwalałem na to jak i nie pozwolę.

Marek Domagala

18-02-2009 14:50

Na koniec ....jakby co to ja mieszkam w Oslo ...to do tych ,którzy tak łatwo uzywają ordynarności na forum....czy potrafią prosto w oczy ,licząc się z konsekwencjami takich słów?!

mimo całego napięcia w dyskusji ,pozdrawiam i życzę mniej postawy roszczeniowej i pretensji,a więcej odporności za przeciwności losu i podłość ludzką(niezależną od narodowości)

Marek Domagala

18-02-2009 14:49

jestem własnie w trakcie załatwiania procedury zmiany obywatelstwa i uwierz nic nie uczyni mnie bardziej szczęśliwym niż to gdy będę mógł do polski jechać na wycieczkę jako niepolak....co do piwa ,masz świętą rację...to norweskie to szczyny i pomyje,nie mają oni żadnej kuchni więc nie ma co porównywać ichniejszej z polską bo to byłoby śmieszne,ale to nie załatwia problemu......przemytnik...to niestety bardzo konieczny ktoś,póki nie uda się doprowadzić do realizacji legalnego importu czy to piwa czy innego polskiego dobra......ale te "łakocie" nie zmieniają faktu ,iż gdybyś znalazł się w podobnej sytuacji ekonomicznje w polsce to z całą pewnością pomstowałbyś na podobną nutę......pomyśl ciut nad swym rozżaleniem,frustracją i podciągnij się ciut w kulturze konwersacji bo jak juz wspomniałem jednemu z wystepujących na forum ...dużo ciężej jest takie słowa wypowiedzieć prosto w oczy!!!!

Marek Domagala

18-02-2009 14:48

ale oni już dawno pożegnali sie z firmą.....i teraz od czasu do czasu słyszę jak pomstują....na Norwegię,urzędników,system,nasza firmę.....generalnie....moze by tak wpierw siebie sprawdzić,a potem wysuwac postawę roszczeniową......wybacz,ale mnie w zyciu nauczono by pretensje o potknięcia losu mieć jedynie do siebie,a nie do wszystkich naokoło.......ciekawe jak powiedzie ci się polsce..Twoim ojczystym kraju......bo ja juz temu ojczystemu krajowi podziekowałem za współpracę wiele lat temu.....gdzie właśnie byłem oszukiwany,poniżany jako biznesmen,prowadziłem 6cio odziałową firmę i nie robiłem nic innego jak udowadnianie własnej niewinności urzednikom skarbówki,zusu i całej reszcie darmozjadów-firmę sprzedałem i teraz pracuję tu.....co do obywatelstwa to o niczym innym nie marzę jak móc odesłać ten wyjątkowy honor lecz to trwa i kosztuje......

Marek Domagala

18-02-2009 14:47

ani z poszukiwaniem pracy przez aetaten.....a tak masz polaka z 5cio,6 lub większym stażem,który nie potrafi nic załatwić bo zna kilkla słów na krzyż po angielsku,a ambicje ma jakby zaliczył trzy fakultety....dlaczego nie awanturują się polacy ,którzy poświęcili ciut energii na naukę jezyka,kultury,lokalnych zwyczajów???bo oni tracąc pracę ida spokojnie do aetaten,wypełniają podanie i dostają propozycje pracy....nie musza oszukiwać w NAVie bo rozumieją co do nich tam mówią i dostają dokładnie to co im się należy...dlaczego mi pracownicy nie mają podobnych tobie problemów?!kazdy z nich zaliczył kurs jezyka by pracować w firmie,a jeśli ma problemy to ja z nim wędruję po urzedach i załatwiam..i nikt nie musi oszukiwać,rolować...nalezy mu się rodzinne to je dostaje,inne socjale..proszę bardzo.....zwolniony musi być....trudno.....ma papiery w porządku...idzie do urzędu pracy i czeka na ofertę...oczywiście ,ze było kilku opornych....

Marek Domagala

18-02-2009 14:46

dokonac umowy kredytowej na dom,auto,wysłać dziecko do szkoły nie posiadając podstawowej rzeczy jaką jest personnr?!miał to byc dowcip obrazujacy niekompetencję norków w urzędach ?czy też jak wspomniałem ,pojawił się jakiś błąd w tekście???
7.na koniec chcę Ci jeszcze raz uwagę na Twoje zachowanie...uwagi odnoście honoru są kompletnie nie na miejscu i sa obraźliwe,a nie podejrzewam by kttokolwiek dał Ci prawo do obrażania ludzi...moj stosunek do polski i chamskich polaków jest jasny i poparty wieloletnim doświadczeniem,i z polski ,i z obserwacji w Norwegii,wstydzę się za polaków dajacych własnie taki obraz polaka:cham,bez języka,wykształcenia i jeszcze z pretensjami.....policz ilu znasz polaków,ktorzy po przepracowaniu w Norwegii kilku lat są w stanie porozumiewać się poprawnie w języku tego kraju,zachowują się odpowiednio do swoich ambicji kulturowych?jeśli by tak było ,nie mieli by oni problemów,ani w urzędach,

Marek Domagala

18-02-2009 14:45

zatrudnionych u Was obcokrajowców(np takich rumunów....przepraszam za porównanie,ale zawsze twierdziłem,że pozycja polaka w Norwegii jest podobna jak rumuna w polsce)....prawda?!
4.jedyne z czym zgadzam się w wypowiedzi "penthomide" to stwierdzenie,ze wyewoluował u norkow specyficzny system w którym najniższa warstwa pracowników fizycznych jest traktowana w podle-feudalny sposób......natomiast nigdy nie zgodzę się na stwierdzenia,że usprawiedliwione jest oszukiwanie,krętactwo....ale to już kwestia wychowanie i moralności.....z pewnością będzie on mógł zastosować swe przekonania w praktyce,albo tu jesli się jeszcze gdzieś zachaczy ,albo w polsce ......
5.nurtuje mnie jedna kwestia..i tu kieruje pytanie do "penthomide"...albo pojawił Ci się jakiś błąd w kontekście,albo ja nie umiem czytać po polsku....a mianowicie:w jakiż to sposób mogłes funkcjonować legalnie w Norwegii od 6 lat ,płacić podatki,

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok