
|
Foto: wikipedia.org |
Raja sądzi, że powód, dla którego Norwegowie niechętnie udzielają pomoc ofiarom powodzi w Pakistanie jest prosty. - Dzieje się tak, ponieważ Pakistan jest krajem muzułmańskim, a Norwegowie ogólnie mają mniej empatii dla muzułmanów, gdyż islam uważany jest za kontrowersyjny – mówił w wywiadzie dla Dagsavisen.
- W dodatku wielu postrzega Pakistan jako kraj na wskroś skorumpowany, prawdziwy raj dla terrorystów. I tak jest tam także. Dlatego proszę teraz społeczeństwo norweskie o spojrzenie ponad to i dostrzeżenie tych wszystkich niewinnych, biednych ludzi, którzy stracili wszystko, o dostrzeżenie kobiet i dzieci. Nie pozwólcie, aby reputacja Pakistanu stanęła na drodze tradycyjnej radości dawania Norwegów – mówił dalej Raja.
W weekend Jan Egeland, który jest dyrektorem Norweskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (NUPI) mówił o skandalu, jakim można nazwać fakt, że różnego rodzaje organizacje charytatywne zebrały do tej pory stosunkowo mało pieniędzy na rzecz zniszczonego powodzią Pakistanu. Organizacje te uważają, że taki stan rzeczy może być spowodowany tym, że połowa Norwegii funkcjonuje jeszcze w trybie wakacyjnym.
Źródło: nrk.no, Dagsavisen
Reklama

To może Cię zainteresować