
Nowe, więc musi się psuć?
W ostatnich latach zgłaszanych było bardzo wiele reklamacji na nowe budynki. Szacuje się, że poprawianie błędów i usterek pochłania w skali kraju 10 miliardów koron rocznie. Niezależne kontrole wprowadzono, by zapewnić odpowiednią jakość i zmniejszyć ilość usterek i niedoróbek.
Kiedyś gminy miały obowiązek zatrudniania inspektorów budowlanych, którzy odpowiadali za kontrole w branży budowlanej, ale w 1997 roku obowiązek kontroli złożono na barki firm - wykonawców. Oznaczało to, że wykonawcy i fachowcy mieli kontrolować samych siebie. W przypadku firm poważnych układ taki funkcjonował prawidłowo, jednak wiele z firm niepoważnych, brzydko mówiąc, gwizdało sobie na obowiązek kontroli.
Aktualne, wprowadzone na początku roku rozwiązanie, czyli kontrola niezależna, oznacza, że inwestor (zazwyczaj właściciel domu) musi zawrzeć umowę na przeprowadzenie kontroli z niezależnym/zewnętrznym przedsiębiorstwem (zatwierdzonym przez gminę).
Co podlega kontroli?
Przed przeprowadzeniem niezależnej kontroli, firma kontrolująca wystąpi do kontrolowanego przedsiębiorstwa (wykonawcy) o udostępnienie procedur pracy, by sprawdzić, czy są prawidłowe, między innymi, czy uwzględniają wymogi co do zabezpieczania jakości.
Następnie zewnętrzna firma skontroluje:
-
Czy wykonawca faktycznie przeprowadza kontrolę własną (stosowanie list kontrolnych itp.)
-
Szczelność domu/mieszkania
-
Wykonanie pomieszczeń sanitarnych
Kontrola obejmuje nie tylko pewne określone punkty "fizyczne". Sprawdzone zostanie również to, czy istnieje odpowiednia podstawa projektowa oraz produkcyjna i czy są one przestrzegane podczas budowy. Kontrole odbywają się na wybranych odcinkach prac projektowych lub budowlanych i w razie potrzeby mogą wiązać się z inspekcjami na miejscu budowy.
Jeśli gmina życzy sobie szerszej kontroli, np. sprawdzenia detali projektu lub wykonania zabezpieczenia przeciwpożarowego, ma możliwość domagania się tego w przypadku poszczególnych projektów.
Przeprowadzanie kontroli
Kontrolę należy przeprowadzać w momencie sprzyjającym wykrywaniu ewentualnych usterek, czyli najwcześniej jak się da, tak by usterki dało się poprawić stosunkowo małym kosztem.
Przykładowo, pomieszczenia sanitarne powinny być kontrolowane po położeniu warstw uszczelniających i po zabezpieczeniu przejść dla rur kanalizacyjnych i wodociągowych itp., a przed ułożeniem płytek, kafelków i tym podobnych.
Jeśli projektant i wykonawca mogą udowodnić, że stosowali się do przyjętych norm lub standardów branżowych (np. normy dla pomieszczeń sanitarnych (våtromsnormen) lub pomiarów szczelności budynków (Måling av bygningers lufttetthet)) zadanie podmiotu kontrolującego będzie mogło zostać ograniczone do sprawdzenia, czy dopełniono wymogów danej normy czy standardu.
Usterki i błędy
Błędy wykryte podczas kontroli zgłaszane są do przedsiębiorstw odpowiedzialnych za projektowanie i/lub budowę. Przedsiębiorstwa te mają obowiązek poprawienia błędów i usunięcia usterek.
Budynek można uznać za ukończony dopiero kiedy kontrola została przeprowadzona. Na dowód należy przedłożyć oświadczenie pokontrolne oraz raport końcowy. Jeśli jakieś usterki zostaną wykryte w późniejszym czasie, odpowiedzialna będzie osoba/podmiot, który wykonał pracę.
FAKTY:
|
Źródło: Departament ds. jakości w budownictwie (Direktoratet for byggkvalitet)
To może Cię zainteresować
17-06-2013 22:07
0
0
Zgłoś
17-06-2013 22:00
1
0
Zgłoś
17-06-2013 19:58
1
0
Zgłoś
17-06-2013 19:55
0
-1
Zgłoś
17-06-2013 19:52
1
0
Zgłoś
17-06-2013 18:34
0
-1
Zgłoś