2
Bent Høie, Jan Tore Sanner i Erna Solberg Foto: Thomas Moss |
Według danych SSB, w Norwegii uprawnionych do głosowania jest już, nas ponad 30 tys.Lider partii Erna Solberg uważa, że dziś stanowimy największą grupę społeczną, o którą politycy powinni się już martwić - pisze dziennik Dagsavisen.
By poprawić lepszą integracje ze społeczeństwem norweskim, partia stawia sobie za cel, przywrócenie darmowego kursu języka norweskiego. „Wysłuchaliśmy,co Polacy mają do powiedzenia i stwierdziliśmy, że największy problem, z jakim się spotykają to komunikacja. Darmowe kursy języka norweskiego mogą być pomocne dla tych, którzy przyjeżdżają do naszego kraju", uważa liderka Hoyre Solberg.
Jest to zabawne, ale również ważne i bardzo trudne. Właściwie wydaje się, że darmowa oferta nauki języka, już nie tylko powinna obejmować uchodźców, ale także pracowników migrujących. Dziś jedną z przyczyn wysokiego wskaźniku bezrobocia w Polaków mieszkającyh w Norwegii, są niewystarczające umiejętności językowe. Ale gdy przyjrzymy się podstawowej zasadzie, która mówi, że praca powinna być z korzyścią dla pracodawcy i osoby zatrudnionej - czyli dla obu stron, pracodawca musi zapewnić niezbędne szkolenie, w tym język norweski.
A co, do darmowego, systematycznego nauczania reszty obywateli krajów EOG min. Niemców, których Norwegii jest sporo? Czy polityka imigracyjna EOG będzie wyglądała tak samo? Czy umowa 2004 roku zniknie?
Według Johannesa Berga z Instytutu Badań Społecznych, znaczna część mieszkańców Norwegii z polskim paszportem, uczestniczyła w poprzednich wyborach."Polacy mieli ponad 32 procent frekwencji w wyborach samorządowych w 2007 roku. Wyzwaniem jes zatem, przyciągnąć ponownie tą znaczącą społeczność do lokali wyborczych", podkreśla Bergh.
Jeśli chcesz skontaktować się autorem napisz: lukasz@ilogicmedia.no
MN/iLogic Media
Reklama
To może Cię zainteresować
21-03-2011 13:46
0
0
Zgłoś
23-02-2011 13:56
0
0
Zgłoś