Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Kłopoty z prądem

 
 Fot. stock.xchng
Poranek 2. października był dla Oslo pechowy, jeśli chodzi o instalacje energetyczne. Zwarcie na stacji Oslo S doprowadziło do dwudziestominutowej przerwy w kursowaniu pociągów i w efekcie do licznych opóźnień, a awaria transformatora pozbawiła prądu ponad 23 000 domostw we wschodniej części norweskiej stolicy.


Opóźnienia w kursowaniu pociągów

To niestety nie pierwsza awaria na stacji Oslo S po remoncie.

Tym razem problemy zaczęły się o 7.15 rano, kiedy to wystąpiło zwarcie doziemne w instalacji, co doprowadziło do całkowitego wstrzymania ruchu pociągów z dworca. Wprawdzie usterkę udało się zlokalizować i usunąć już po dwudziestu minutach, ale pociągi, które miały w tym czasie odjechać z Oslo S wyruszyły z opóźnieniami.

23 000 gospodarstw domowych bez prądu

O godzinie 8 rano na nieco ponad pół godziny prądu pozbawionych zostało 23 768 domów i mieszkań w Oslo.

- Przerwa w dostawie prądu była efektem awarii jednego z wielkich transformatorów, zasilających w prąd wschodnią część miasta – wyjaśnia Morten Schau, rzecznik informacyjny sieci energetycznej Hafslund.

Jak na razie nie wiadomo, jak i dlaczego doszło do awarii.



Na podstawie: Osloby


 


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok