Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

„Jestem tu nowy i szukam przyjaciół”. O zawieraniu znajomości w Norwegii

konstancja@mojanorwegia.pl

02 grudnia 2015 07:00

Udostępnij
na Facebooku
13
„Jestem tu nowy i szukam przyjaciół”. O zawieraniu znajomości w Norwegii

fotolia.com - royalty free

Tym, którzy dopiero wyemigrowali do Norwegii, jest podwójnie trudno. Po pierwsze, są w obcym miejscu. Po drugie, często nie znają tutaj nikogo. Gdzie najlepiej szukać nowych znajomości i jak zdobyć przyjaciół?
Decyzja o emigracji nie jest prosta. Zwłaszcza, jeśli nie lubimy samotności. Gdy wpadamy w wir pracy i obowiązków przeważnie tego nie zauważamy, ale w weekendy i dni wolne samotność doskwiera podwójnie. W nowym miejscu nie mamy przecież przyjaciół ani nawet znajomych. Warto ich aktywnie poszukać. Gdzie? Zebraliśmy kilka sprawdzonych sposobów.

Na szlaku

Powszechnie wiadomo, że Norwegowie uwielbiają wycieczki – niezależnie od tego, czy to krótki spacer po lesie, czy dłuższe wyjście w góry. Na mniej uczęszczanym szlaku z bardzo dużym prawdopodobieństwem spotkamy kogoś, kto będzie chciał z nami porozmawiać. Z dala od cywilizacji Norwegowie stają się dużo bardziej rozmowni, to da się zauważyć. Wystarczy zagadać o pogodzie, a być może rozmowa sama potoczy się dalej.
Na bardziej znanych szlakach wędrują zazwyczaj tłumy ludzi, więc szansa na wypatrzenie wśród nich jakiegoś samotnika, nie jest duża.

Portale randkowe

Rejestrując się na stronie, podajemy podstawowe informacje o sobie, dodajemy zdjęcie profilowe i odpowiadamy na liczne pytania związane z naszym charakterem, zainteresowaniami, przyzwyczajeniami czy preferencjami. Wyszukiwarka wskaże osoby najlepiej do nas pasujące. Potem wystarczy już tylko zagadać, umówić się na spotkanie… A nuż się uda znaleźć kogoś wartościowego. Nawet jeśli nie trafimy na miłość swojego życia, to może znajdziemy chociaż na przyjaciela lub przyjaciółkę?

Zajęcia sportowe

Chociaż na siłowni nie jest łatwo do kogoś zagadać (wiadomo, każdy skoncentrowany jest na własnym planie treningowym), to już na zajęciach sportowych sprawa wydaje się być zdecydowanie prostsza. Wspólne treningi to doskonała okazja, żeby zacząć rozmowę z potencjalnym nowym kumplem czy koleżanką. Pretekstów do rozmowy jest całe mnóstwo – wystarczy spytać, co myślą o danym trenerze, czy też ćwiczeniach wykonywanych danego dnia. Całkiem możliwe, że następnym razem to oni zagadają do nas.

„Wypożyczalnia” Norwegów

Jedna z norweskich bibliotek wpadła na pomysł stworzenia „wypożyczalni” lokalnych mieszkańców. Polega to na tym, że biblioteka sporządza spis wszystkich uczestników akcji, a później organizuje spotkania między nimi. W wybranych dniach chętne osoby przeznaczają minimum godzinę na rozmowę z imigrantem. Jeżeli po upływie tego czasu okaże się, że są chętni do dalszej rozmowy, spotkanie przedłuża się o następną godzinę. W ten sposób można nawiązać znajomość, która przeniesie się poza mury biblioteki. Tym bardziej, że Norwegowie biorą udział w akcji całkowicie dobrowolnie, co oznacza, że są chętni do pomocy, nawiązywania nowych znajomości i poznawania innych kultur.

Oswajanie Norwega

Przy nawiązywaniu przyjaźni z Norwegami, niezależnie od miejsca, w którym ich poznaliśmy, trzeba pamiętać, że proces ten trwa przeważnie znacznie dłużej niż w przypadku narodów południowych czy nawet Polaków. Musi upłynąć trochę czasu żeby Norweg poczuł się swobodnie i całkowicie się przed nami otworzył. Mówi się jednak, że gdy wreszcie zyskamy norweskiego przyjaciela, zostanie on nim na całe życie. Warto więc wykazać się cierpliwością!

A gdzie Wy poznajecie ludzi? Macie norweskich przyjaciół od serca? Cenicie sobie ich towarzystwo? Czy wolicie spędzać czas w gronie rodaków?


Zdjęcie frontowe: MN
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Magosia

25-02-2016 00:29

Witam, przeczytałam posty, myślałam, ze jest to temat o przedstawieniu się, a tu czytam o poważnych sprawach można nazwać partnerskich, wiec sobie pomyślałam, że może troszkę my sami jesteśmy winni jak nas widzą, poznając kogoś może fajnego stawiamy od razu jakiś mur uważając powiedzmy po 5 spotkaniach, że ta osoba na pewno nie będzie naszym przyjacielem, może trzeba to zmienić, dobranoc

Gorguts ...

24-02-2016 22:32

...

defenderr

02-12-2015 20:00

Dorota Hansen

02-12-2015 16:05

Elise napisał:
[quote]HotLips napisał:
Czego odwracasz kota ogonem? Prawda jest jaka, ze wiekszosc ludzi ma swoich wlasnych, dawnych, przyjaciol i nowych, polskich, im nie potrzeba.

Zapytajmy sie wiec moze inaczej - ile norweskich przyjaciol bedziesz miala jezeli rozwiedziesz sie ze swoim Norwegiem? Znam bowiem osoby, co po takim eksperymecie zostaly kompletnie same.


Uwielbiam koty i chetnie je odwracam wte i wewte, najczesciej jak je szczotkuje.
Tyle wzgledem kotow.

Wzgledem mojego norwega/norwezki ( nie wiesz wszak jakie mam preferencje ) - wiem doskonale, ze wszyscy moi drodzy przyjaciele odwroca sie do mnie kocim ogonem, gdy nasze drogi partnerskie sie rozejda.
Moi przyjaciele sa mi oddani tylko dlatego, ze moj norweg/norwezka jest osoba majetna. Jako polakk jestem tylko dodatkiem i egzotyka w zwiazku. Jak mowia - kupione i zaplacone.

Codziennie prosze sily wyzsze, aby daly mi jeszcze jeden dzien z falszywymi norweskimi przyjaciolmi, ktorzy sie patrza na mnie przez pryzmat mojej polowki.
I tak wytrwalam dziesiatki lat, moze mam nastepne przed soba?

Lepiej nie wierzyc w przyjaciela, lepiej byc jego pewnym. Ja taka zasade wyznaje.
Inaczej nie moglabym miec przyjaciol, tylko znajomych.

Eliza K

02-12-2015 13:50

HotLips napisał:
Warto zaznaczyc, ze polacy maja zastrzezone wszelkie prawa autorskie do bycia dobrym przyjacielem.
Zaden przedstawiciel innej nacji nie moze pretendowac do tego tytulu, gdyz jest to zabronione prawnie.
Zwlaszcza egoistyczne, pozbawione ludzkich odczuc/empatii i ograniczone umyslowo norki nie znaja sie i nie praktykuja ) jakichkolwiek form kolezenstwa czy przyjazni.

A fuj, kto zechcialby miec norka za przyjaciela? Chyba tylko jakis desperat lub zdrajca.

Czego odwracasz kota ogonem? Prawda jest jaka, ze wiekszosc ludzi ma swoich wlasnych, dawnych, przyjaciol i nowych, polskich, im nie potrzeba.

Zapytajmy sie wiec moze inaczej - ile norweskich przyjaciol bedziesz miala jezeli rozwiedziesz sie ze swoim Norwegiem? Znam bowiem osoby, co po takim eksperymecie zostaly kompletnie same.

Dorota Hansen

02-12-2015 11:50

Elise napisał:
Znajomosci i przyjaciele to dwie rozne sprawy. Znajomych, z ktorymi mozna spotkac sie na spacerze i porozmawiac mozna miec dziesiatki. Czy sa to przyjaciele - no nie wiem.
Czy przyjda i pomoga ci w przeprowadzce - watpie, zaprosza ciebie na swoje urodziny - nie sadze.

I tak to w wiekszosci wygladaja przyjaznie z Norwegami (bo sa oczywiscie wyjatki).
Pogadac tu i tam - to owszem, spotkac sie w klubie czy na jakims neutralnym terenie - czemu nie. I na ogol na tym sie konczy.


Warto zaznaczyc, ze polacy maja zastrzezone wszelkie prawa autorskie do bycia dobrym przyjacielem.
Zaden przedstawiciel innej nacji nie moze pretendowac do tego tytulu, gdyz jest to zabronione prawnie.
Zwlaszcza egoistyczne, pozbawione ludzkich odczuc/empatii i ograniczone umyslowo norki nie znaja sie i nie praktykuja ) jakichkolwiek form kolezenstwa czy przyjazni.

A fuj, kto zechcialby miec norka za przyjaciela? Chyba tylko jakis desperat lub zdrajca.

Eliza K

02-12-2015 11:28

Znajomosci i przyjaciele to dwie rozne sprawy. Znajomych, z ktorymi mozna spotkac sie na spacerze i porozmawiac mozna miec dziesiatki. Czy sa to przyjaciele - no nie wiem.
Czy przyjda i pomoga ci w przeprowadzce - watpie, zaprosza ciebie na swoje urodziny - nie sadze.

I tak to w wiekszosci wygladaja przyjaznie z Norwegami (bo sa oczywiscie wyjatki).
Pogadac tu i tam - to owszem, spotkac sie w klubie czy na jakims neutralnym terenie - czemu nie. I na ogol na tym sie konczy.

Dorota Hansen

02-12-2015 11:20

Krowa napisał:
Redakcja MN napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu „Jestem tu nowy i szukam przyjaciół”. O zawieraniu znajomości w Norwegii


Ba ! Zawieranie znajomosci z tubylcami jest wrecz utozsamiane ze zdrada ojczyzny.


Zdrajcow na pale trzeba nabijac a zdjecia glow wystawiac na forum MN.
Ku przestrodze naplywajacych.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok