
Foto: stock.xchng |
NSB dodało 17 000 dodatkowych miejsc siedzących w pociągach kursujących przed świętami. Jednak na 18 dni przed bożym narodzeniem ciężko już o bilet na najbardziej popularnych trasach.
- Na 22. i 23. grudnia na Bergensbanen praktycznie nie ma już miejsc. Na Dovrebanen nie ma żadnych biletów na 22. i na popołudnie 23. grudnia - mówiła rzeczniczka prasowa NSB Mai-Bente Paulsen.
Podobnie przedstawia się sytuacja na Nordlandsbanen.
Linie lotnicze po 20. grudnia także są przepełnione, co potwierdzają rzecznicy dwóch najpopularniejszych linii w Norwegii - SASu i Norwegiana.
Wszystkim tym, którzy nie zdążą z kupnem biletów na pociąg czy samolot pozostaje podróż autobusem. Nor-Way bussekspress nie jest tak oblegany, jak pozostałe środki transportu. Przyczyna jest prosta - dłuższy czas podróży, mniejsza dostępność oraz ograniczenie podróży do granic Norwegii.
Źródło: tv2.no

Reklama
To może Cię zainteresować
1