Finnmarken, Nordlys fylke, a nawet Mordor. Chaos z nazwami nowych okręgów

Od 2020 roku będzie 11 okręgów zamiast dotychczasowych 19. flickr.com/Bjørn Normann jr. [public domain]
Jednym ze skutków reformy będzie m.in. połączenie trzech okręgów z północnej Norwegii w dwa silne obszary. Zamiast dotychczasowego podziału (Nordland, Troms i Finnmark), region Nord-Norge ma składać się z dwóch silnych i zrównoważonych okręgów: Nordland oraz Troms połączonego z Finnmarkiem.
Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Reforma regionalna
Partie Høyre, Frp, KrF i Venstre doszły do porozumienia, by zastąpić istniejące okręgi następującymi 11 regionami:
Telemark i Vestfold zostaną połączone w jeden region;
Buskerud, Akershus i Østfold zostaną nowym regionen, Viken;
Aust-Agder i Vest-Agder zostaną połączone w jeden Agder;
Sør-Trøndelag i Nord-Trøndelag zostaną połączone w jeden Trøndelag;
Hedmark og Oppland zostaną regionem „Innlandet”;
Hordaland i Sogn og Fjordane zostaną regionem „Vestlandet”;
Møre og Romsdal, Rogaland i Oslo pozostaną w obecnym kształcie.
Ponadto trzy najbardziej wysunięte na północ okręgi zostaną zredukowane do dwóch: Troms i Finnmark będą połączone w jeden, natomiast Nordland pozostanie w obecnym kształcie.
Połączenie w jeden Trøndelag wejdzie w życie od 1 stycznia 2018 roku, natomiast pozostałe zmiany będą obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.
Finnmarken, a może… Mordor?
1) Finnmark: za tą nazwą opowiedzieli się przedstawiciele partii SV z okręgów Troms oraz Finnmark. Również rada okręgu Finnmark skłania się ku przyjęciu tej nazwy;
2) Finnmark og Troms: za tą nazwą głosuje partia Høyre;
3) Troms og Finnmark: za są przedstawiciele partii Ap z okręgu Troms;
4) Finnmarken: za tą nazwą optują przedstawiciele partii Ap z Finnmarku;
5) Nordlys fylke: tę nazwę zaproponowała partia FrP;.
6) Davvin Sápmi: to propozycja Ronny Wilhelmsen z partii Ap. Dotyczy nazwy okręgu w języku samskim – słowo davvin oznacza „na północy”. Całą nazwę Davvin Sápmi można przetłumaczyć jako „Północna Laponia”.
Oprócz tego padły również następujące propozycje:
Vardøhus: tę opcję zaproponowało wielu historyków specjalizujących się w nazwach;
Sámieana lub Sápmi (oba wyrazy oznaczają Laponię): to propozycja historyka Aage Solbakka;
Mordor: nazwa zajęła pierwsze miejsce w głosowaniu przeprowadzonym przez lokalną gazetę iTromsø;
Gokk: drugie miejsce w tym samym głosowaniu.
Zorza polarna w nazwie
Negatywnie o propozycji wypowiada się także językoznawca, ekspert ds. nazw miejsc, Tom Schmidt z Uniwersytetu w Oslo:
– Zupełnie nie czuję Nordlys. Dla mnie Nordlys to gazeta i zjawisko na niebie. Nie można używać tego jako nazwy – powiedział Schmidt cytowany na portalu NRK.
Chaos nazewniczy w całej Norwegii
Spory problem stanowi także nowa nazwa dla połączonych okręgów Hordaland i Sogn og Fjordane, która ma brzmieć „Vestlandet”. Zdania na temat tego określenia są podzielone i wywołują silne emocje.
Według części polityków debata na temat nowej nazwy zaszła już za daleko:
– To wszystko to burza w szklance wody. Należy się raczej skupić nad tym, co ten nowy okręg powinien robić – powiedział Tom-Christer Nilsen z partii Høyre.

To może Cię zainteresować