Proszę o kontakt (domzalski80@wp.pl) osoby które mogły by podesłać materiały z takiego kursu dotyczące zagadnień poruszanych na tych szkoleniach.
A swoją drogą poziom co po niektórych forumowiczów i ich wypowiedzi żenujący ...
Pozdrawiam

Ah do niektórych to i 800 linijek nie dotrze...co prostak to prostak, niestety tylko żałować , że tacy ludzie jeszcze się rodzą...

Amazonis bardzo cie przepraszam. Juz tak nie bede. Wlasnie jebnelam skruche i mam nadzieje ze to odczulas. Ubolewam nad swoim zachowaniem. Jak ja tak moglam Ale pocieszajace jest ze sa tacy ludzie jak amazonis. Od razu mi lepiej. Tak trzymaj i sie nie poddawaj.

amazonis napisał:
krytykuje pani społeczeństwo norweskie, określając ich jako cytuję:"Śmierdzących norwegów" to co robi "szanowna pani polka"(...) w kraju tych ludzi , których tak pani obraża ? Niech pani wraca do "pachnących polaków"...

ale oni naprawde nawet rak nie myja po wyjsciu z tolaety.... kultura osobista w skali 0-10: hmmmm minus 3?? daleko im do litwinow w walce o podium w smrodzie ale brudasami sa na pewno... w domu... w pracy... wszedzie....

i w kraju ludzi dzięki któremu ma pani za co żyć!

mieli szczescie ze znalezli rope.... a tak - dalej skakali by po drzewach... 50 lat temu tu byla bieda jak na bialorusi..... to ropa sprawila ze jest kasa a nie ludzie..... taka jest niestety prawda... nawet jesli bolaca...

A ja byłam na tym kursie ponad rok temu i bardzo sobie chwale. Pani, która go prowadzi jest z wykształcenia ekonomem i dla wielu Polaków pomagała i pomaga. I ubliżanie w sposób jaki zaprezentowała pani Johanne (poniżej) świadczy tylko o jej kulturze... I jak można komentować coś i kogoś czego/kogo nie słyszał i nie widział na własne uszy i oczy??? Zastanawia mnie także fakt, że skoro krytykuje pani społeczeństwo norweskie, określając ich jako cytuję:"Śmierdzących norwegów" to co robi "szanowna pani polka" (oczywiście nigdy nie myjąca żadnego kibla i nie trzymająca w swoim życiu odkurzacza w ręku) w kraju tych ludzi , których tak pani obraża ? Niech pani wraca do "pachnących polaków" którzy wygryzli by jeden drugiego i czekają tylko na powinięcie nogi , kogoś kto całe zycie do czegoś dochodził ciężką pracą i wyrzeczeniami... po to żeby pozniej osoba reprezentująca niski poziom pani JOHANNE naubliżała Pani Katarzynie na forum.Jeśli nie chce pani korzystać z kursu , bo pewnie pani poziom intelektualny nie przyswoił by informacji podawanych na kursie, skoro ocenia pani kurs po wypowiedzi koleżanki Niestety naszym rodakom nic i nikt nie dogodzi! Typowa polka, która z zazdrości , że ktoś umie więcej niż ona oczernia wszystkich którzy mają lepiej , niż ona Ehh szkoda słów... Ciekawe jest także, czym pani zajmuje się w Norwegii i kto pani płaci za wykonywaną pracę lub pani mężowi , który panią być może utrzymuje ... czyżby te "śmierdzące społeczeństwo Norweskie"?? Proszę się następnym razem zastanowić co pani pisze zanim napisze pani opinie o kimś kogo pani nie zna... i w kraju ludzi dzięki któremu ma pani za co żyć! Jeszcze jedno, ta Pani Katarzyna, żeby prowadzić ten kurs , wygrała przetarg na najlepszą prowadzącą z wielu polaków , więc ma chyba coś do zaprezentowania, skoro została wybrana do poprowadzenia w/w kursu, który celowo prowadzony jest w języku polskim, żeby Polacy mogli się w Norwegii rozwijać nawet nie znając dobrze języka norweskiego ! I to państwo Norweskie daje nam taką możliwość, więc zamiast krytykować... może wystarczyłoby wykazać odrobinę wdzięczności...!

W zeszlym roku na takim kursie byla moja kolezanka. Prowadzila go baba ktora jakby mogla to by wlazla w dupe norwegowi odpowiedzialnemu za ten kurs (czyt. wydrukowanie byle papieru potwierdzajacego twoj udzial). Ow baba ta o imieniu Katarzyna przeczytala wszystko to co miala na foliach do przeczytania i co bylo rzucone na tablice i co bylo przed oczami kazdego uczestnika w postaci broszurek . Nawet nie przeczytala tylko wydukala. Za to autoreklama wyszla jej znakomicie. Opowiedziala historie swojego zycia jakto zaczynala od mycia kibli a teraz jest bizneswoman i masuje w biurach smierdzacych norwegow. Nic tylko pozazdroscic A sam kurs to strata czasu bo niczego konkretnego sie nie dowiecie bo na kazde pytanie udzielana jest odpowiedz wymijajaca bo przeciez jestescie potencjalna konkurencja i za duzo wiedziec nie mozecie. Odradzam kurs. Strata czasu no chyba ze ktos lubi. Broszurki te dostepne sa w necie i w biurze pracy za friko dla kazdego. Pozdrawiam serdecznie wszystkie masazystki.