Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Bergen królestwem hulajnóg elektrycznych. Na 10 000 mieszkańców przypada ich tam najwięcej w Europie

Monika Pianowska

09 października 2021 09:00

Udostępnij
na Facebooku
Bergen królestwem hulajnóg elektrycznych. Na 10 000 mieszkańców przypada ich tam najwięcej w Europie

Do tej pory zarówno w skali kraju fiordów, jak i Europy, pod względem dostępności hulajnóg na minuty brylowało Oslo. stock.adobe.com/licencja standardowa

Bergen jest obecnie miastem o największym zagęszczeniu hulajnóg elektrycznych w Europie. W głównym mieście okręgu Vestland użytkownicy mają obecnie do dyspozycji 8500 pojazdów do wypożyczenia na minuty, poinformował radny z gminy Bergen, Lars Ove Kvalbein w rozmowie z lokalną prasą.
Według Bergens Tidende oznacza to, że na 10 tys. mieszkańców drugiego największego miasta Norwegii przypada około 309 hulajnóg elektrycznych. Dla porównania, w takich europejskich ośrodkach jak Paryż, Berlin i Rzym podczas tegorocznej wiosny mieszkańcy mieli do dyspozycji 50 pojazdów na 10 tys. osób.

Zniknęło 65 proc. pojazdów

Do tej pory zarówno w skali kraju fiordów, jak i Europy, pod względem dostępności hulajnóg na minuty brylowało Oslo. Jeszcze do niedawna w stolicy Norwegii na 10 tys. mieszkańców przypadało 340 pojazdów. Na początku września liczba ta zmalała jednak do 125.
W Oslo bowiem wprowadzono nowe przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych, w wyniku czego ze stołecznych ulic zniknęło 15 tys. pojazdów do wypożyczenia. W związku z nowymi regulacjami, które weszły w życie 10 września, mieszkańcy Oslo mogą korzystać z 8., zamiast dotychczasowych 23 tys. hulajnóg elektrycznych.
Z problemem źle zaparkowanych elektrycznych hulajnóg zmagają się też inne miasta, m.in. Warszawa.

Z problemem źle zaparkowanych elektrycznych hulajnóg zmagają się też inne miasta, m.in. Warszawa. Źródło: Fotolia.com / Royalty Free

Każdy z 12 obecnych operatorów może wykorzystywać w stolicy Norwegii maksymalnie 667 urządzeń. Nieaktywne pojazdy firmy miały odholować na własną rękę. Surowe przepisy będą obowiązywały co najmniej do 31 marca 2022 roku.

Zmora pieszych i polityków

Hulajnogi w Norwegii spędzają sen z powiek zarówno wielu pieszym, jak i politykom. Ponieważ z udziałem tych pojazdów notuje się coraz więcej wypadków, rząd kraju fiordów sukcesywnie wprowadza coraz bardziej restrykcyjne zasady dla ich użytkowników.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo w przestrzeni norweskich miast, w których korzysta się z hulajnóg na minuty, poza karami za złe parkowanie pojazdów, przekroczenie prędkości czy przemieszczanie się hulajnogą w dwie osoby lub więcej, norweskie władze przesłały do konsultacji kolejne propozycje zaostrzenia przepisów. Uwzględniają one m.in. wprowadzenie granicy promili we krwi dla prowadzących hulajnogę, obowiązek noszenia kasku w przypadku dzieci i wymóg ukończenia 12 roku życia, by móc korzystać z pojazdów.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok