
Gwałtowny atak zimy sparaliżował Norwegię. Prawie w całym kraju warunki do jazdy są trudne. Jest ślisko. Ponad 30 tys. mieszkańców archipelagu wysp: Lofotów i Vesterålen we wtorek była bez prądu, z powodu awarii głównej linii elektrycznej - poinformowała stacja NRK.
Choć energetycy usunęli usterkę, nadal docierają informacje o nowych uszkodzeniach.
Większość mieszkańców była też wody, a ich domy i mieszkania były nie ogrzewane. Na skutek awarii, która powstała prawdopodobnie przez maksymalne obciążenie sieci elektrycznej w czasie mrozów.
Miejscowe szpitale są wyposażone w generatory awaryjne, ucierpiały miejskie biura i sklepy.
Synoptycy zapowiadają, że śniegu jeszcze przybędzie, a temperatury w nocy spadną nawet do 15 stopni poniżej zera
ZOBACZ PROGNOZĘ POGODY NA NAJBLIŻSZE DNI

To może Cię zainteresować