
Foto: MN / "luki" |
Po trzech godzinach postoju, pociągi w całej Norwegii wreszcie ruszyły. Powodem była awaria systemu telefonicznego GSM-R, wykorzystywanego do łączności pomiędzy maszynistami i dyżurnym ruchu - poinformowały norweskie koleje państwowe (NSB).
Po raz pierwszy od wprowadzenia systemu łącznośći w 2003 r., awiaria sparaliżowała cała kolej jednoczesnie. Ruch pociągów został wstrzymany od godziny 18.30. NSB zorganiowało dla pasażerów transport zastępczy.
„Usterka została już naprawiona. Wszystko powinno wrócić do normy we wtorek rano” - powiedział Thor Erik Skarpen szef informacji w Jernbaneverket w wywiadzie dla NRK.

To może Cię zainteresować