Łososie hodowlane bez toksyn

Największy na świecie producent łososi, firma Marine Harvest, ogłasza, że od teraz będzie oczyszczać cały olej z ryb stosowany w paszach dla łososi hodowlanych.
Tym samym firma ma zostać pierwszym na świecie koncernem, który wyeliminuje szkodliwe substancje z mięsa ryb hodowlanych.
Aby nikt nie wątpił, że łosoś jest zdrowy
- Mimo iż poziom substancji szkodliwych w mięsie łososi hodowlanych jest dużo niższy niż ustalone normy i wciąż spada, Marine Harvest pragnie, by wszyscy wyzbyli się wątpliwości co do tego, czy łosoś jest zdrowy i jak wiele można go spożywać. W związku z tym cały olej z ryb dodawany do paszy dla łososi będzie oczyszczany - deklaruje szef spółki, Alf-Helge Aarskog, w rozmowie z dziennikiem Dagens Næringsliv.
Latem prasa pisała o tym, że łosoś z hodowli zawiera szereg substancji toksycznych i że w związku z tym lekarze apelują o to, by nie jeść tłustych ryb częściej niż dwa - trzy razy w tygodniu. Ostrzegali też przed spożywaniem łososi kobiety w ciąży i małe dzieci i to pomimo tego, iż poziom substancji szkodliwych w mięsie nie przekraczał dopuszczalnych norm unijnych, obowiązujących również w Norwegii.
![]() |
Jedna z ferm łososi należąca do Marine Harvest. Fot. Richard Darrell/geograph.uk |
Dobra decyzja
Oczyszczanie oleju dodawanego do pasz oznaczać będzie eliminację zagrożenia dla zdrowia ciężarnych oraz dzieci.
- Wszyscy będą mogli jeść tyle łososia, na ile będą mieć ochotę bez martwienia się o to, czy ryba może być niezdrowa - podkreśla Aarskog.
Związek ochrony przyrody (Naturvernforbundet) chwali Marine Harvest za podjętą decyzję, a Rada Konsumentów (Forbrukerrådet), która od dawna zalecała oczyszczanie oleju, nazywa to znakomitą nowiną.
Źródło: Dagens Næringsliv
Zdjęcie nagłówkowe: whologwhy/Flickr.com

To może Cię zainteresować