Zamknięte szkoły i przedszkola w gminie Tromsø

Jedenaście tysięcy osób może strajkować jeśli rząd Norwegii i władze gminy Tromsø nie dojdą do porozumienia w sprawie płac.
Negocjacje, mediacje
Strony negocjują wysokość zarobków w gminie i nie mogą dojść do zadowalającego porozumienia. 30 kwietnia w negocjacjach nastąpiło załamanie, którego skutkiem jest decyzja o podjęciu mediacji. Zakończenie mediacji przewidywane jest na najbliższą niedzielę o północy. Jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, następnego dnia – w poniedziałek rozpocznie się strajk.
flickr.com/nrkbeta
Zostało ogłoszone, że 10.600 pracowników może zdecydować się na strajk. Dokładne liczby będą jednak znane najwcześniej w środę, gdy sytuacja się rozwinie.
Zamknięte przedszkola i szkoły
Walka o wyższe zarobki dotyczy także wykwalifikowanych nauczycieli oraz asystentów przedszkolnych, którzy z powodu nieudanej mediacji nie pojawią się w poniedziałek w pracy. Z tego powodu oczekuje się, że wiele szkół i przedszkoli będzie zamkniętych. Nie wiadomo jeszcze, których placówek dotyczy ten problem.
wikipedia.org
Czy zamknięcie niektórych szkół i przedszkoli jest rzeczywiście konieczne?
- To byłby bardzo radykalny krok, o którym póki co nie myślimy, a którego bardzo chcielibyśmy uniknąć. Póki co skupiamy się na analizowaniu sytuacji i kontrolowaniu jej. W przypadku strajku pracowników innych sektorów, takich jak np. tych zajmujących się wodą i ściekami, możemy zostać postawieni pod ścianą. Szkoły i przedszkola nie mogą funkcjonować nie tylko bez kadry nauczycielskiej, ale również bez dostępu do bieżącej wody – powiedziała Wenche Bergmo, manager personalny w Tromsø.
flickr.com/grong
Władze gminy mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia i uniknięcie strajku. Póki co jednak nic nie wiadomo, a sprawa wyjaśni się dopiero w poniedziałek.
Źródła: nordlys.no / wikipedia.org / flickr.com
Zdjęcie slajderowe:

To może Cię zainteresować