Tuż przed Świętami Wielkiejnocy na szwedzkiej wyspie Gotlandii odnaleziono skarb składający się z około 6000 srebrnych monet. Najstarsze z nich pochodzą prawdopodobnie z roku 1040.

Odkrycia dokonał człowiek zatrudniony przez lokalne władze do przeszukania terenu przy użyciu wykrywacza metali. Musiał dostać na to zgodę, gdyż wykrywacze takie są na Gotlandii - podobnie zresztą jak na terenie niemal całej Szwecji - nielegalne.

Na polu w Råne odnalazł pojemnik z brązu, zawierający około 6000 starych srebrnych monet.

Znalezisko potwierdza Lars Sjösvärd, dyrektor Muzeum Gotlandii:

- Skarb jest olbrzymi. To bardzo ważne znalezisko.

Skarb został odnaleziony w Wielki Czwartek, ale przez kilka dni był utrzymywany w tajemnicy. Przez całą Wielkanoc srebrne monety leżały w piwnicy Muzeum.

Odnalezione monety były schowane w skórzanym worku włożonym do ozdobionego elementami ze skóry pojemnika z brązu.

- Uważamy, że skarb składa się z monet z Europy Zachodniej: Niemiec, Holandii, Anglii i Danii - mówi Lars Sjösvärd. - To właśnie sprawia, że jest taki niezwykły. Do tej pory na Gotlandii znajdowano jedynie stare monety arabskie. Skarb był bardzo dużo wart w momencie ukrycia, ale i dziś jego wartość, nie tylko historyczna, jest ogromna - dodaje.

Jedna z monet pochodzi najprawdopodobniej z roku 1040 i została wybita w Kolonii.

Muzeum Gotlandii będzie w najbliższych tygodniach badać dokładnie całość znaleziska i próbować poznać jego historię oraz historię poszczególnych monet.

Źródło: Aftenposten

Reklama