
Tiamur Abdulwahab |
Sobotni wybuch to pierwszy atak terrorystyczny na terenie Skandynawii.
Czytaj też: Wybuch w centrum Sztokholmu wstrząsnął Skandynawią
Już w nocy z soboty na niedzielę na domu rodziny zamachowca Tiamoura Abdulwahab w szwedzkiej miejscowości Tranås pojawiły się rasistowskie hasła. Ponadto krewni Tiamoura otrzymali wiele telefonów i maili z pogróżkami. Policja rozważa przyznanie im ochrony.
Svenskarnas Parti pyta: Kto ma podjąć walkę z wielokulturowością Ty, czy Twoje dziecko?
Zamachowiec urodził się w Iraku i przeprowadził się do Szwecji w 1992 roku, zaraz po wojnie z Kuwejtem. W latach 2001-2004 mieszkał w Luton w Anglii, gdzie studiował fizjoterapię. Tam poznał swoją żonę, z którą ma trzy córki. W tym okresie najprawdopodobniej przyłączył się do komórki terrorystycznej, która jak podejrzewa brytyjska policja jest powiązana ze sztokholmskim zamachem.
10 mil od Londynu w Bredforshire w nocy z niedzieli na poniedziałek policja przeprowadziła akcję nalotową na jedno z mieszkań, jednakże nikt nie został zatrzymany. Dziś brytyjscy funkcjonariusze podali The Guardian, iż sądzą, że Abdulwahab działał na własną rękę.
28-latek w swoim nagraniu nawoływał wszystkich muzułmanów do walki z uciskiem i niewiernymi. Jego słowa i atak zostały dziś potępione przez Norweską Radę Islamu. W opublikowanym w niedzielę oświadczeniu znalazło się stwierdzenie, że Rada jest „przerażona” tym, co się stało w sobotę w Sztokholmie.
- Zachęcamy wszystkich norweskich muzułmanów do trzymania straży i pilnowania, by nic podobnego nie zdarzyło się w Norwegii, nic, co wyrządziłoby przeogromną szkodę nam wszystkim. Chcielibyśmy również, aby wszystkie odpowiedzialne osoby nie traktowały tego przerażającego wydarzenia, jako okazji do podjudzania przeciwko muzułmanom tak w Norwegii, jak w innych krajach. Muzułmanie nie powinni być zbiorowo karani za czyn jednej niezrównoważonej osoby – głosi oświadczenie Norweskiej Rady Islamu.
Stwierdza się w nim ponadto, że takie zamachy są sprzeczne z nauką islamu i nigdy nie zostaną zaakceptowane.
MN/ przegląd prasy
To może Cię zainteresować
13-12-2010 22:59
0
0
Zgłoś
13-12-2010 18:12
0
0
Zgłoś