W nocy z czwartku na piątek z bramy muzeum Auschwitz-Birkenau została ukradziona oryginalna tablica z napisem "Arbeit macht frei".

Do haniebnej kradzieży doszło w nocy z czwartku na piątek w Oświęcimiu. Złodzieje ukradli oryginalną tablicę z bramy muzeum obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau z napisem "Arbeit macht frei" - Praca czyni wolnym. Teraz nad brama wisi kopia napisu.

Jak powiedział rzecznik muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, Jarosław Mensfelt: "To miejsce jest pilnowane, ale niezależnie od tego, jak byśmy chronili tę tablicę, taka rzecz mogłaby się zdarzyć. Ta kradzież to haniebny czyn. Mam nadzieję, że intensywne działania policji, które są w tej chwili prowadzone, zostaną zakończone powodzeniem".

Napis „ Arbeit Macht Frei” (Praca czyni wolnym) nad bramą Auschwitz-Birkenau został wykonany w obozowej ślusarni. Litery wycinał więzień, mistrz kowalstwa artystycznego Jan Liwacz (nr 1010). Więźniowie najprawdopodobniej naumyślnie – w ramach protestu – zmontowali napis wadliwie, odwracając literę "B" do góry nogami.

Napis na rozkaz generała SS Theodora Eicke pojawił się na bramach wejściowych kilku niemieckich obozów koncentracyjnych (oprócz Auschwitz, także w Dachau, Gross-Rosen, Sachsenhausen, Theresienstadt, Flossenbürg).