popieram przedmówce!
Panowie chyba całe zycie ojca polonezem jezdzili z z imnym łokciem,a teraz kupili sobie forda fieste z ABS i udaja mądrale....
masakra panowie! az boje sie spotkac takich "zawodowców" na swoim szlaku (
zeby uciąc zbedne komentarze: jestem "zawodowcem" (CE) od 20 lat, wiec bardzo was prosze o nie podejmowanie zbednej dyskusji....
ABS jest dla mądrych ludzi i to, ze jest w aucie nie oznacza hebla w podłoge!
Podobnie sprawa sie ma do opon zimowych: niektórzy mądrale są przkonani, ze obronią ich przed poslizgiem, itp......
Myslec i robic odpoczynków wiecej, a dacie rade i bez ABS....

Pierwsze pytanie... O której drodze piszesz? Przecież są 2 główne którymi można jechać (E6 i E18) oraz cała sterta innych pobocznych. A druga sprawa to temat tego hamowania, o którym wspomniał kolega... Pulsacyjnie to się hamowało samochodami bez ABSu, a i tak, trzeba było wiedzieć, na czym to polega. Kiedy w samochodzie jest ABS to w sytuacji awaryjnej hamulec wciskamy DO OPORU, tylko wtedy system będzie działał prawidłowo.

Czy w samochodzie wyposażonym w system ABS należy hamować pulsacyjnie ???????????!!!!!.ja to wiem ale czy autor tego artykułu wie ????? przyspieszenie.pl/jak-dziala-abs/