„Festiwal to nie tylko filmy. Polski wymiar w norweskiej rzeczywistości”. Zbliżają się Polskie Dni Filmowe we Fredrikstad
Festiwal filmowy w Fredrikstad potrwa od 14. do 23. października FFiF
– Ale festiwal to nie tylko filmy – zaznacza dyrektor Polskich Dni Filmowych, Magdalena Tutka-Gwóźdź. – To przede wszystkim spotkania z innymi i wspólne tworzenie „polskiego wymiaru” w norweskiej rzeczywistości, do którego chcemy zaprosić nie tylko rodaków, ale również Norwegów.
Wielka jest moc polskich obrazów filmowych, a dźwięk polskiego języka na pełnej sali kinowej brzmi odmiennie niż w gronie rodzinnym. To okazja do wspomnień czy też opowiedzenia o Polsce norweskim przyjaciołom, dzieciom, które urodziły się w Norwegii, lub zwyczajnie spędzenia miłego czasu w kinie. Podczas festiwalu będzie można doładować „polskie baterie”, ale także porozmawiać o filmach po norwesku.
– Zależy mi na tym, by Polacy i Norwedzy spotykali się nie tylko w miejscach pracy i szkołach, ale także w ramach spędzania wolnego czasu, oraz na tym, by polskie dzieci mieszkające w Norwegii mogły doświadczać polskości w przestrzeni publicznej. Dzieląc się skarbami naszej kultury będziemy postrzegani jako mniejszość narodowa, która nie tylko świetnie funkcjonuje w norweskiej rzeczywistości, ale również ją wzbogaca – mówi Magdalena Tutka-Gwóźdź.
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania trzeciej edycji Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad i gorąco zapraszają do wzięcia udziału w tym wyjątkowym święcie polskiego filmu! Moja Norwegia jest patronem medialnym wydarzenia.
To może Cię zainteresować