Dziś wieczorem dojdzie do pięściarskiej walki roku. W wadze ciężkiej o wakujący tytuł interkontynentalnego mistrza federacji IBF zmierzą się Andrzej Gołota (bilans 41-7) i Tomasz Adamek (38-1). Andrzej Gołota: 116,35 kg, Tomasz Adamek: 97,25 kg -to wagi bohaterów "polskiej walki stulecia". Galę na żywo w łódzkiej Atlas Arenie będzie oglądało ponad 15tys.kibiców.

Gołota: 41-letni, wspaniały kiedyś pięściarz, milioner. Ale sterany wojnami w ringu, po czterech ciężkich nokautach i kontuzjach ciężkich i lekkich. O psychice nieodgadnionej, która nie pozwoliła mu na zdobycia tytułu mistrza świata wszechwag, przez którą często przegrywał najważniejsze walki w pierwszych rundach.

Adamek: 33-letni mistrz świata o nienagannej technice, żelaznej psychice, którego jedynym brakiem jest kilka kilogramów wagi. Przez ten niewielki mankament nie może dobrać się do skarbca boksu zawodowego - wagi ciężkiej. I który wreszcie znalazł wejście, aczkolwiek kuchennymi drzwiami.

Obaj idą na ryzykowną konfrontację z prostej przyczyny. Adamkowi w wadze junior ciężkiej, w której jest niekwestionowanym mistrzem świata, brakuje przeciwników. Gołota po ciężkiej kontuzji połączonej z ciężkim laniem w ostatniej walce z Rayem Austinem dziesięć miesięcy temu również nie narzeka na deszcz propozycji. A podobno jeszcze by chciał poczuć uderzenie adrenalin

Kibice przed pojedynkiem mają rozdarte serca. Andrzej Gołota to postać kultowa i jeden z najlepszych ciężkich lat 90'. Tomasz Adamek to były mistrz świata dwóch kategorii wagowych (Gołota nigdy nie zdobył tytułu). - Stawiam na Adamka, ale jestem za Gołotą - tak wypowiadają się najczęściej fani. Miejmy nadzieję, że tego wieczoru wygra po prostu boks i właśnie kibice.

Podczas Polsat Boxing Night zobaczymy siedem walk. Transmisja w Polsacie od 18.00 (także w internecie na www.ipla.tv. Walka wieczoru powinna zacząć się około 23.00

Źródło:portale;Sport Gazeta Wyborcza\Gazeta Pomorska\Wiadomości24

Reklama