Liczba szukających azylu spadła z 25 do 10 tysięcy.
Fot. Fotolia - royalty free
12 tysięcy wolnych miejsc – norweskie ośrodki dla uchodźców stoją puste. Z powodu małej liczby przyjmowanych osób, placówka w Kirkenes zostanie zamknięta.
W Norwegii mieści się ponad sto ośrodków dla imigrantów szukających pomocy i wsparcia. Dysponują one ponad 47 tysiącami miejsc, z czego zaledwie 35 tysięcy jest zajętych. Ośrodek w Kirkenes na północy kraju, choć przygotowany jest na przyjęcie 600 osób, stoi całkowicie pusty. Władze planują zamknąć go w listopadzie.
Rekordowy napływ…i odpływ
Rekordowo wysoka liczna uchodźców przybyła do Norwegii w drugiej połowie 2015 roku. Według Norweskiej Rady ds. Migracji (UDI), do kwietnia 2016 roku zaś – ich liczba spadła o 95%.
Nowe dane oznaczają najniższą liczbę uchodźców od 19 lat. W programie ABC Nyheter przedstawiono dane UDI mówiące, że w ostatnich 4 miesiącach 2015 roku przybyło do Norwegii 22,818, a w 4 pierwszych 2016 było to zaledwie 1,185 osób.
Wzmożone kontrole dokumentów
Jest na najniższa liczba uchodźców, jaka pojawiła się w Norwegii od 1997 roku, kiedy było to 499 osób. Według rady jest to związane z kontrolą dokumentów na granicach wprowadzoną przez Norwegię, Szwecję, Danię oraz inne europejskie kraje.
UDI obniżyła przewidywania co do liczby uchodźców, którzy przybędą do Norwegii w 2016 roku z 33 do 25 tysięcy osób, gdyż uważa taki stan będzie utrzymywał się przez cały rok.
Liczba szukających azylu spadła z 25 do 10 tysięcy.