Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
2
Anty ACTA-ywiści na ulicach

 
 
Ambasador Polski w Japonii, Jadwiga Rodowicz, podpisała dziś rano umowę ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement). Nie pomogło to, że wczoraj na ulicach wielu polskich miast odbyły się demonstracje przeciwników tego porozumienia, postrzeganego jako zamach na wolność słowa w internecie.

Największa demonstracja odbyła się w Krakowie, najburzliwsza - w Kielcach. Pozostałe miały raczej spokojny przebieg.

Manifestacja w Krakowie zgromadziła około 15 tysięcy uczestników, ale przebiegła spokojnie. Za to w Kielcach, gdzie przed urzędem wojewódzkim protestowało przeciw ACTA 700 osób, doszło potem do chuligańskich wybryków. Około 200 osób po zakończeniu manifestacji blokowało skrzyżowanie w centrum miasta, niszczyło znaki drogowe i obrzucało kamieniami i butelkami policjantów. 24 osoby zostały zatrzymane.

Również w Łodzi, po zakończeniu oficjalnej pikiety, w której wzięło udział około 2,5 tysiąca osób, setka demonstrantów została pod urzędem miasta, który, po zakończeniu wznoszenia okrzyków przeciwko ACTA, UE i rządowi premiera Tuska, obrzucili jajami.

W pozostałych miastach było spokojnie, choć zdarzyło się kilka niezaplanowanych wcześniej elementów programu; np. w Gdyni, po legalnej manifestacji pod urzędem miasta, która zgromadziła około 1,5 - 2 tysięcy uczestników, część demonstrantów spontanicznie wyruszyła główną ulicą Trójmiasta do Sopotu, pod dom premiera Tuska. Przemarsz i pikieta przed domem premiera nie były wcześniej zgłoszone (a przemarsz zapewne nieco zirytował kierowców, muszących jechać powoli za maszerującą kolumną), a zatem teoretycznie były nielegalne, ale policja nie zdecydowała się ich rozwiązać.

Nielegalna była także demonstracja w Lublinie: jej uczestnicy tłumaczyli, że zebrali się spontanicznie, a właściwa, „oficjalna" demonstracja odbędzie się w czwartek, czyli dziś.

Uczestnicy pikiet i przemarszów nieśli transparenty z napisami „Nie dla ACTA", „Precz z cenzurą"„Wolność dla internetu", „Tusk nie zamknie mi ust" itp., emblematy „Stop ACTA", opaski-kneble na usta z napisem „ACTA" itp. Niektórzy mieli na sobie maski z napisem „Anonymus", nawiązujące do grupy hakerów, którzy w ramach protestu zaatakowali ostatnio strony rządu i premiera.

Premierowi w ogóle oberwało się od protestujących internautów:
W Bielsku-Białej demonstracja odbyła się pod hasłem "Miała być druga Irlandia, jest Białoruś, będzie Korea", nawiązującym do hasła Donalda Tuska o budowie w Polsce drugiej Irlandii, natomiast w Płocku manifestanci zorganizowali nad premierem sąd obywatelski, który skazał go na „tysiąc kijów plus VAT".

Na transparentach dało się też zauważyć przytyki pod adresem prezydenta, typu „Komorowski, matole, skąd będziesz ściągał pornole" :)
Łącznie w całej Polsce przeciwko podpisaniu ACTA protestowało kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Natomiast protest w internecie objął setki tysięcy przeciwników układu.
Jak widać, deklarujący tak wielkie przywiązanie do demokracji rząd, oczywiście wziął pod uwagę opinię obywateli... Istny tryumf demokracji...

PS. Niemcy ACTA nie podpisały... I co? I nic. Tylko my zawsze wychodzimy przed szereg...

Zdjęcia z wczorajszych manifestacji można zobaczyć m.in. tutaj: Kielce, Wrocław, Gdynia, Warszawa .



Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Yatsek :)

26-01-2012 19:09

dawalem 5:1 ze z znow wejdziemy amerykanom do dupy wez wazeliny... tylko po co?

kryss d

26-01-2012 16:33

teraz Obama poklepie tuska po plecach mowiac;dobry murzyn dobry.....

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok