1 osoba nie żyje po ataku niedźwiedzia polarnego na Svalbardzie

Foto: wikipedia

Jedna osoba zmarła, a cztery są poważnie ranne po tym, jak niedźwiedź polarny zaatakował grupę brytyjskich turystów na lodowców Van Postbreen, ok. 40 km od Longyearbyen.

Władze Svalbardu otrzymał zgłoszenie o wypadku dziś rano ok godziny 7:30. Niedźwiedź został zastrzelony, a gubernator i ratownicy pospieszyli helikopterem na miejsce zdarzenia.

Trzech poszkodowanych przebywa w szpitalu w Longyearbyen, a czwarty zostanie przetransportowany za pomocą helikoptera ratowniczego do szpitala w Tromsø.

Zaatakowana grupa sama zabiła niedźwiedzia. Noszenie broni poza obszarami miasta jest czymś całkowicie normalnym i dzięki temu udało się uniknąć większej liczby zgonów.

Po raz ostatni podobny wypadek miał na Svalbardzie miejsce w 1995 roku. Wtedy dwie osoby zginęły zaatakowane przez niedźwiedzia polarnego.

Źródło: nrk.no

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

reklama | kup tutaj »

Jerzy Świerzykał

08-08-2011 17:00

czesio.:* napisał:
taa....biedny misiek miał racje ,jakby ktoś mi łaził po podwórku bez pytania też by dostał z liścia...
No tak, ale misiek mu głowę odgryzł. Też byś tak zrobił?

Zgłoś

Odpowiedz

zdzicho dobry

07-08-2011 14:48

myślałem że to ciebie czesio zjadł ten niedźwiedź , bo już dawno nie dawałeś znaków życia na forum